Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Współpraca będzie trwała

cb
Pod koszem i nie tylko Ostrołękę w Meppen reprezentowały: Karolina Cieśluk (SP 10 Ostrołęka), Aleksandra Jaźwińska (SP 10), Olga Kalicka (SP 10), Ola Salis (SP 10), Marta Mierzejewska (SP 10), Karolina Bazydło (SP 10), Magdalena Rukasz (SP 2), Edyta Ciak (SP 10), Ola Kleczkowska (SP 6), Paulina Perzanowska (SP 6), Anna Jóźwik (SP 6), Ola Grzyb (SP 10), Martyna Stepnowska (SP 6), Basia Rząsińska (SP 6), Magdalena Gąska (SP 1), Ewelina Równa (SP 10), Iwona Paszczyk (SP 10), Iwona Krawczyk (SP 4), Katarzyna Kowalska (SP 1), Monika Ptaszczuk (SP 1), Justyna Czajkowska (SP 6), Ola Wojciechowska (SP 6), Dagmara Moczarska (SP 4), Małgorzata Zyśk (SP 4) oraz trenerzy: Tomasz Pierzchała, Mariusz Mierzejewski i prezes UKS Diament Wojciech Zarzycki. Na zdjęciu w sali historycznej ratusza w Meppen. W tle akt ustanawiający współpracę pomiędzy Meppen a Ostrołęką
Pod koszem i nie tylko Ostrołękę w Meppen reprezentowały: Karolina Cieśluk (SP 10 Ostrołęka), Aleksandra Jaźwińska (SP 10), Olga Kalicka (SP 10), Ola Salis (SP 10), Marta Mierzejewska (SP 10), Karolina Bazydło (SP 10), Magdalena Rukasz (SP 2), Edyta Ciak (SP 10), Ola Kleczkowska (SP 6), Paulina Perzanowska (SP 6), Anna Jóźwik (SP 6), Ola Grzyb (SP 10), Martyna Stepnowska (SP 6), Basia Rząsińska (SP 6), Magdalena Gąska (SP 1), Ewelina Równa (SP 10), Iwona Paszczyk (SP 10), Iwona Krawczyk (SP 4), Katarzyna Kowalska (SP 1), Monika Ptaszczuk (SP 1), Justyna Czajkowska (SP 6), Ola Wojciechowska (SP 6), Dagmara Moczarska (SP 4), Małgorzata Zyśk (SP 4) oraz trenerzy: Tomasz Pierzchała, Mariusz Mierzejewski i prezes UKS Diament Wojciech Zarzycki. Na zdjęciu w sali historycznej ratusza w Meppen. W tle akt ustanawiający współpracę pomiędzy Meppen a Ostrołęką C. Brzuzy
Meppen, 17-22.04. W Meppen co krok spotykamy polskie ślady. Po wojnie w mieście stacjonowali żołnierze generała Maczka. Było to kilka lat po powodzi, dlatego w Meppen mówiło się, że na najpierw przyszła powódź, a po niej Polacy.

W okolicy jest wielu rodaków, również z okolic Ostrołęki. W ciągu kilku dni zawodniczki UKS Diament zostały odwiedzone przez osoby pracujące i mieszkających obecnie w Niemczech lub Holandii. W miejscowym szpitalu spotkaliśmy lekarzy z Polski, a z gazetą "Meppener Tagespost" współpracuje Anna Solbach. Pani Ania w Niemczech została po studiach i tu znalazła pracę i męża. Doskonale sprawdza się też w roli przewodnika dla wycieczek z Polski. Nie tylko z Ostrołęki.
- Szkoły z Meppen współpracują z gimnazjami z Gdańska i Torunia. Młodzież z tych miast również odwiedza Meppen - wyjaśnia Anna Solbach.

Mecz koszykówki

W przerwie między poznawaniem turystycznych walorów Meppen był też czas na mecz koszykówki. Podopieczne Tomasza Pierzchały i Mariusza Mierzejewskiego walczyły dzielnie ze starszymi o dwa lata rywalkami, ale przegrały. Dla sportsmenek z ekipy trenera Mierzejewskiego był to mecz szczególny. Właśnie w Meppen rozegrały pierwsze oficjalne spotkanie w barwach UKS Diament Stora Enso Ostrołęka. Po porażce był płacz i łzy, o których najmłodsze koszykarki szybko zapomniały. Koleżankom z Niemiec udowodniły, że grać w kosza potrafią podczas wspólnego treningu, który odbył się dzień później.

Przed Mundialem

Niemcy, podobnie jak Polacy szykują się do Mistrzostw Świata w piłce nożnej. I podobnie jak kibice na całym świecie mają ogromny problem z zakupem biletów.
- Chciałbym zobaczyć mecz Niemcy-Polska, ale nie mogłem dostać biletów - przyznaje Arno Fillies. - Udało mi się tylko zakupić jeden bilet na mecz Czechów ze Stanami Zjednoczonymi w Gelsenkirchen. Może w Polsce uda mi zdobyć jakiś bilet?
W Niemczech nie widać jeszcze mundialowej gorączki, ale w sklepach jest sporo gadżetów związanych z mistrzostwami świata.
- Mistrzostwa będą wielkim wydarzeniem, ale przede wszystkim dla miast, w których będą rozgrywane mecze i będą odbywały się imprezy związane z Mundialem. Dla większości Niemców będą to mistrzostwa spędzone przed telewizorem - dodaje Fillies.
Kto zdobędzie Puchar Świata? Co ciekawe Niemcy nie stawiają na swoich piłkarzy. Przypominają o druzgocącej porażce 1:5 z Włochami.
- Nie mamy dobrego zespołu. Piłka nożna jest u nas za bardzo skomercjalizowana. Nasi piłkarze myślą tylko o pieniądzach. Niech mistrzostwa wygra Polska - mówi burmistrz Meppen Heinz Jansen.

Na rowerach z Holandii

Polaka może zadziwić liczba rowerzystów i rowerów na ulicach Meppen. Wszędzie są ścieżki rowerowe i miejsca, gdzie rower można zaparkować. Część uczniów ma nawet obowiązek by do szkoły dojeżdżać rowerem.
I rzeczywiście, pod jedną ze szkół stało kilkaset rowerów. Praktycznie nie było wśród nich popularnych u nas "górali", a głównie rowery sprowadzane z Holandii,
- Trzy czwarte rowerów na ulicach Meppen to rowery kupione w Holandii - mówi komendant Fritz Volker. - Do Holandii jeździmy też po ubrania, bo tam są tańsze. Z kolei Holendrzy przyjeżdżają do nas po artykuły spożywcze - dodaje.
Problem przekroczenia granicy nie istnieje, ponieważ nie ma... granicy. O tym, że jesteśmy już na holenderskiej ziemi informuje znak z dwunastoma europejskimi gwiazdami. Brak ograniczeń w poruszaniu się sprawia, że wielu Holendrów kupuje ziemię i buduje domy w Niemczech, tuż przy granicy. Do pracy jeżdżą samochodem do Holandii.
- Kupno działki i budowa domu w Niemczech jest o wiele tańsze, nawet o 100 tysięcy euro - wyjaśnia Fillies. - Z kolei, ceny samochodów są na tym samym poziomie. Jeśli ktoś chce zaoszczędzić kupując auto jedzie do Włoch lub do Hiszpanii - dodaje.

Elvis odnaleziony

W kościele w Meppen zazwyczaj odbywa się tylko jedna msza w tygodniu, mimo że jest to największy ośrodek katolicki w tej części kraju (w odróżnieniu od innych regionów gdzie dominują protestanci). Głównym problemem jest mała ilość księży w kościołach.
Organista miejscowej parafii jest też liderem zespołu grającego rock'n'rolla. Gdy nie gra na organach, śpiewa w swojej kapeli przebrany za Elvisa Presley'a.

Rewizyta w maju

- Bez względu na wynik wrześniowych wyborów samorządowych w Nimeczech stosunki partnerskie między Meppen, a Ostrołęką będą rozwijane - przekonuje burmistrz Jansen, który nie może już kandydować na to stanowisko, ale będzie chciał dostać się do rady miejskiej. Jak zapewnia, będzie też nadal stał na czele komitetu partnerskiego Meppen-Ostrołęka.
O tym, że współpraca będzie kontynuowana jest też przekonany Arno Fillies.
- W przyszłym roku chciałbym zobaczyć w Meppen mojego przyjaciela, bez którego sportowej współpracy by nie było, Wojciecha Zarzyckiego i młodych piłkarzy z Ostrołęki. Będą mogli poznać uroki naszego miasta oraz rozegrać mecz z wymagającym rywalem jakim są zespoły młodzieżowe SV Meppen. W koszykówkę zazwyczaj przegrywaliśmy, teraz będzie okazja do rewanżu - pół żartem, pół serio mówi Fillies.
Zarówno burmistrz Heinz Jensen, jak i przewodniczący komisji sportu Arno Fillies będą w delegacji miasta Meppen, która pod koniec maja odwiedzi Ostrołękę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki