Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Radny PiS w areszcie. Wyprowadzał pieniądze z PCK

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Jerzy G. jako wojewódzki radny od lat bywał na wrocławskich salonach. Miał kontakty z ważnymi politykami
Jerzy G. jako wojewódzki radny od lat bywał na wrocławskich salonach. Miał kontakty z ważnymi politykami
Wojewódzki radny Prawa i Sprawiedliwości Jerzy G. aresztowany pod zarzutem wyprowadzenia przeszło miliona złotych z Polskiego Czerwonego Krzyża. Razem z nim policja zatrzymała jeszcze cztery osoby. Wszystkie usłyszały ten sam zarzut – przywłaszczenie pieniędzy z kasy PCK. Chodzi o gotówkę za używaną odzież, którą wrocławianie wrzucali do ustawionych na ulicach kontenerów.

O przekrętach na szkodę PCK we Wrocławiu pisaliśmy kilka miesięcy temu. Głównym bohaterem tej historii jest właśnie radny Jerzy G. Był dyrektorem biura wrocławskiego oddziału Czerwonego Krzyża.

Z Polskiego Czerwonego Krzyża wyciekały pieniądze, które należały się tej organizacji od firmy zajmującej się zbiórką odzieży używanej. Dolnośląski Oddział PCK współpracował z firmą Wtórpol ze Skarżyska-Kamiennej przy zbieraniu odzieży do ustawionych na ulicach kontenerów. Czerwony Krzyż zbierał odzież i oddawał firmie ze Skarżyska. Na rachunek PCK wpływała za to gotówka.

Ale ludzie z PCK zwietrzyli interes. Przygarnęli bezdomnego, dali mu pokój w siedzibie PCK we Wrocławiu i w 2015 roku założyli na niego firmę. I to na konto tej firmy Wtórpol miał wpłacać od tego momentu pieniądze za używaną odzież. Tak też robił. Wtórpol nie interesował się, dlaczego tak się dzieje. W PCK tłumaczyli, że to po prostu firma z którą współpracują.

Dziś bezdomny – Arkadiusz H. - jest jednym z podejrzanych w śledztwie wrocławskiej prokuratury okręgowej. Z dokumentów finansowych, których kopie mieliśmy, wynikało, ze o lewej firmie wiedzieli i jej finansami zarządzali radny Jerzy G. i były dziś pracownik PCK Bartłomiej T.

W całej sprawie jest jeszcze jeden wątek – polityczny. Z materiałów i dokumentów, które zdobyliśmy, wynika, że mogło dojść do nielegalnego finansowania kampanii wyborczej kandydata PiS do Sejmiku Jerzego G. W tej sprawie – m.in. po naszych publikacjach - wszczęto śledztwo. Opisywaliśmy przypadki wykorzystywania pracowników PCK do rozdawania ulotek wyborczych. I to nie tylko w wyborach samorządowych w 2014 ale i w parlamentarnych w 2015 roku. Dziś wątek finansowania kampanii jest jednym z wątków śledztwa w sprawie Czerwonego Krzyża.

Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu, prowadząca śledztwo, zapowiada kolejne zatrzymania w sprawie PCK.

Jerzego G. do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego wybrano go z listy Prawa i Sprawiedliwości. Po ujawnieniu historii z przekrętami w PCK został zawieszony w prawach członka tej partii.

Andrzej Jaroch, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości w sejmiku nie ukrywa zaskoczenia. O aresztowaniu polityka dowiedział się od portalu GazetaWroclawska.pl. - Znałam Jerzego wiele lat, życzyłem mu jak najlepiej, ale jak widać nie wybrał dobrej drogi. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, na pewno powinien zostać wyrzucony z partii. Od początku powtarzaliśmy, że to co się działo wokół PCK to bulwersująca sprawa – dodaje Jaroch.

Adam Lipiński, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości uważa, że postawienie zarzutów i tymczasowy areszt to wystarczające powody, żeby wyrzucić Jerzego G. z partii. - Bezsprzecznie nie ma w naszej partii zgody na takie działania – mówi ostro Lipiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Radny PiS w areszcie. Wyprowadzał pieniądze z PCK - Gazeta Wrocławska

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki