- Won do Moskwy, wstyd mi za ciebie! - krzyczał przeciwnik gen. Jaruzelskiego do jego zwolennika. - Gdyby nie komuna, to by cię na świecie nie było - odpowiedział mu ten drugi. Sytuację po chwili udało się opanować. Obie strony zostały rozdzielone.
Źródło: TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?