Dziewięciu wójtów i jeden burmistrz otrzymało absolutorium od radnych. Nie dostał go jedynie burmistrz Ostrowi.
Do końca czerwca radni mieli czas na udzielenie absolutorium swojemu wójtowi lub burmistrzowi. Tylko w niektórych gminach sesje odbywały się w ostatniej chwili, zazwyczaj zwoływane są wcześniej.
Głosowanie nad absolutorium jest poprzedzone przyjmowaniem sprawozdania finansowego i sprawozdania z wykonania budżetu za poprzedni rok. Zwykło się więc uważać, że jeśli te sprawozdania zostaną zatwierdzone przez radnych, to absolutorium powinno być już zwykłą formalnością.
I tak zazwyczaj jest. W większości gmin wójtowie starają się tak układać swoją współpracę z radnymi, żeby mieć poparcie większości z nich. W znacznej części ostrowskich gmin wyniki głosowania nad absolutorium świadczą o wręcz wzorowej współpracy. W tym roku było tak m. in. w gminach: Andrzejewo, Nur, Ostrów Mazowiecka, Stary Lubotyń, Szulborze Wielkie, Wąsewo, Zaręby Kościelne, gdzie za absolutorium głosowali wszyscy radni.
Gorzej, jeśli ta współpraca z jakichś powodów zaczyna szwankować. Wtedy niezadowoleni radni albo głosują przeciw absolutorium, albo wstrzymują się od głosowania. Są też tacy, którzy po prostu nie przychodzą na sesję absolutoryjną. Wtedy radny ma lepsze samopoczucie, a wójt pewnie też.
Nieudzielanie absolutorium wójtowi czy burmistrzowi jest niezwykle rzadkie. Z naszych informacji wynika, że w powiecie ostrowskim nie zdarzyło się ani razu. Tak było do 26 czerwca. Tego dnia nie udzielono absolutorium burmistrzowi Ostrowi Mazowieckiej: 6 radnych głosowało za, 11 było przeciwnych, 4 się wstrzymało
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?