Ogromne ilości śniegu, które tej zimy spadły na nasz kraj właśnie się topią. Woda z lasów, pól i łąk spływa do pobliskich rzeczek i rzek. Z dnia na dzień jest jej coraz więcej. Rzeki, które w większości skute są lodem nie przyjmują jej do siebie i zaczynają się podtopienia i miejscowe powodzie. Sytuacja z dnia na dzień staje się coraz groźniejsza. W powiecie ostrowskim, w dwóch gminach, został ogłoszony alarm powodziowy. Wylała rzeka Bug i Brok. Mieszkańcy przygotowują się do ewakuacji.
Aby naocznie ocenić stan rzek w województwie mazowieckim wojewoda Kozłowski w czwartek, 4 marca, cały dzień latał śmigłowcem i z góry oceniał sytuację w dorzeczu Wisły, Narwi i Buga.
- Bardzo groźna sytuacja jest na Bugu - mówił podczas czwartkowej wizji lokalnej rzek wojewoda Kozłowski. - Prawie na całej swojej długości jest on ścięty grubym lodem. Najbardziej niebezpiecznym miejscem jest to, gdzie trwa obecnie budowa mostu w Małkini. Jestem bardzo zdumiony faktem, że droga technologiczna, która zbudowana była na potrzeby budowy mostu w poprzek rzeki jeszcze nie została do końca rozebrana. Będę bardzo ostro egzekwował jak najszybsze jej wyburzenie.
Wojewoda w rozmowie z kierownictwem budowy mostu wręcz zażądał, aby rozebrać ją do końca jeszcze przez weekendem. Zagroził też, że jeżeli nie zrobią tego do soboty on sam zaangażuje w to swoje siły i ciężki sprzęt, a kosztami obciąży wykonawcę robót. Starosta ostrowski zobowiązał się osobiście dopilnować rozbiórki tej drogi.
W rozmowie z mieszkańcami Małkini wojewoda stwierdził, że jest bardzo zdziwiony faktem budowania się na terenach zalewowych. Poinformował też, że Bug w najbliższych dniach będzie jeszcze przybierał. Jednocześnie uspokoił zgromadzonych, że sytuacja z roku 1979 raczej im nie grozi. Zapewnił również, że żadne gwałtowne zrzuty wody ze zbiorników retencyjnych na Ukrainie im nie zagrażają.
(całą rozmowę z mieszkańcami obejrzyj na naszym filmie wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?