Problem z wodą pojawił się 15 maja. Także następnego dnia z kranów płynęła śmierdząca woda.
- Podczas gotowania wody z czajnika zaczął wydobywać się nieprzyjemny zapach, jakbyśmy gotowali wodę z rzeki - relacjonuje pan Łukasz. - Woda jest ogólnie przejrzysta, ale zapach nie do wytrzymania. Nie wiem czy można nawet w tej wodzie myć naczynia - zastanawia się nasz Czytelnik. Gdy wąchał wodę bezpośrednio z kranu, nieprzegotowaną, także wydzielała nieprzyjemny zapach. - U sąsiada z przeciwka był ten sam problem z wodą, co u mnie, więc wykluczam, że to coś w moich kranach.
Blok przy ul. Pułtuskiej 25 należy do Spółdzielni Mieszkaniowej "Przyszłość", ale jej prezesowi nie jest znany taki problem.
- Nie mieliśmy żadnych sygnałów, żadnych zgłoszeń o takim przypadku - mówi Mirosław Marszał.
Podobna odpowiedź usłyszeliśmy w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji, które zaopatruje spółdzielcze bloki w wodę. Wiceprezes Zbigniew Wiśniewski zapewnia, że w przedsiębiorstwie nie było ostatnio awarii, ani nie prowadzono żadnych prac, które mogłyby wpłynąć na pogorszenie jakości wody.
- Jeśli jest taki problem, to musiał on dotyczyć całego bloku, bo woda dostarczana jest z jednego źródła, ale nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia o takim przypadku - mówi prezes Wiśniewski.
Zachęca, aby właściciele mieszkań, w których woda wydzielała nieprzyjemny zapach, zgłosili się bezpośrednio do PWiK, które sprawdzi stan instalacji w mieszkaniach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?