W tematykę wystawy wprowadziła gości Joanna Zych, kuratorka ekspozycji.
- Kiedy Powstanie Listopadowe upadło, kilka tysięcy byłych żołnierzy w szyku przeszło przez pół Europy, do Francji. Ich wędrówka trwała ok. 40 dni. Na miejscu mieszkali w tzw. zakładach, czyli koszarach. Po drodze ludność Niemiec, Czech i Francji witała Polaków z entuzjazmem.
Żołnierze z Kongresówki stali się tematem pieśni, obrazów, poematów. Część z tych dzieł można oglądać na wystawie. Są tu mapy, grafiki, portrety dowódców, ciekawe przedmioty codziennego użytku, jak damskie rękawiczki, wraz ze specjalnym urządzeniem do wciągania ich na ramiona.
Ekspozycja przypomina też wielkich twórców, którzy byli aktywni na emigracji, a przede wszystkim Fryderyka Chopina. Jak przyznała kuratorka wystawy, o pamiątki po kompozytorze było szczególnie trudno, bo dużo instytucji organizuje podobne wystawy w obchodzonym obecnie Roku Chopinowskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?