Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiedzieliśmy, że bar będzie nieczynny

Magdalena Mrozek
Tani Bar w Ostrołęce naszym zdaniem powinien być czynny przez cały tydzień, nie tylko w dni robocze
Tani Bar w Ostrołęce naszym zdaniem powinien być czynny przez cały tydzień, nie tylko w dni robocze M. Mrozek
Otrzymaliśmy sygnał, że w poniedziałek 3 stycznia nieczynny był Tani Bar prowadzony przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Ostrołęce.

- Panie nie pracowały i może z tego powodu ktoś cały dzień nic nie jadł - zatroszczył się o najbiedniejszych ostrołęczan nasz czytelnik. Obiady w Tanim Barze codziennie zjada około 130 podopiecznych MOPR-u. Osoba ta twierdziła również, że bar nie pracował w piątek 31 grudnia, sobotę 1 stycznia i niedzielę 2 stycznia.

Wolne za Nowy Rok

Krystyna Zalewska, kierowniczka Taniego Baru potwierdziła, że 3 stycznia był dniem wolnym.
- Decyzję podjęła dyrektor MOPR-u - podopieczni, jak twierdzi, dobrze o tym wiedzieli, bo kartka z informacją została powieszona na drzwiach kilka dni wcześniej.
- Nikt nie zgłosił nam żadnych zastrzeżeń, nikt się nie skarżył - twierdzi pani Zalewska. Dodaje też, że w sylwestra bar nie był zamknięty.
- Pracowaliśmy nieco krócej niż zwykle, ale wszystkie obiady zostały wydane. Z kolei w sobotę i niedzielę nie mógł być czynny, ponieważ zawsze pracujemy tylko w dni robocze - wyjaśnia Zalewska.
- Wolny poniedziałek wyniknął z unormowań prawnych. Zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych i kodeksem pracy, w każde święto przypadające w innym dniu niż niedziela, powoduje obowiązek pracodawcy wyznaczenia innego dnia wolnego od pracy - wyjaśniła nam Elżbieta Mierzejewska-Nicewicz, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Ostrołęce. 3 stycznia wszyscy pracownicy MOPR-u mieli wolne za Nowy Rok, który przypadł w sobotę.

Rewolucji nie będzie

We wtorek 4 stycznia poszliśmy do Taniego Baru. Akurat kilka osób jadło obiad. Podopieczni MOPR-u, których pytamy czy im zamknięta w poniedziałek jadłodajnia nie sprawiła kłopotów, wzruszali ramionami twierdząc, że wiedzieli o tym wcześniej i po prostu sami zorganizowali sobie posiłek.
- Rewolucji z tego powodu nie wywołamy - usłyszeliśmy od jedzących ludzi.
Smaczne, domowe i przede wszystkim niedrogie posiłki (8-10 zł za zupę, drugie danie i kompot) w Tanim Barze kupują też urzędnicy z pobliskiego Urzędu Miejskiego i Starostwa oraz pracownicy firm znajdujących się po sąsiedzku na ul. Kilińskiego.

Miejska jadłodajnia dla ubogich, naszym zdaniem, powinna być czynna przez siedem dni w tygodniu, zwłaszcza zimą. Warto by MOPR i miejskie władze pomyślały o takim rozwiązaniu przy okazji wyjaśniania okoliczności jednodniowego zamknięcia baru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki