Na spotkaniu autorskim czytelnicy dowiedzieli się, jak rzeczywistość dogoniła fikcję.
- Kiedyś spotkałem osobę, która mi powiedziała, że jest z Chruściela, tego prawdziwego. To była wieś pod Warszawą. Był tam nawet dworek myśliwski, jak u mnie w książce. Nie miałem o tym pojęcia.
Uczestnicy spotkania porównywali klimat, pomysł a nawet warstwę językową "Opowiesci" do filmów z cyklu "U Pana Boga....". Chcieli wiedzieć, skąd autor czerpał inspirację, skoro historie są wiejskie a on miastowy.
- Rzeczywiście, urodziłem się w Wojciechowicach, ale jako syn nauczycieli, dzieciństwo spędziłem w kurpiowskich wsiach. Było Surowe, Wydmusy i inne. Spotykałem ludzi takich, jak w opowiadaniach. Jednej z postaci nadałem też własne cechy.
TO objął spotkanie patronatem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?