Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceprezydent Ostrołęki za ograniczeniem o połowę liczby radnych. Przeczytaj głos w dyskusji

possowski
Paweł Stańczyk, wiceprezydent Ostrołęki
Paweł Stańczyk, wiceprezydent Ostrołęki
Coraz aktywniej w Ostrołęce działa nowa siła polityczna w kraju - ruch społeczny Polska XXI. Jego częścią jest stowarzyszenie Mazowsze XXI.

Jego członkowie, znane postacie ostrołęckiego życia społecznego - Paweł Stańczyk (wiceprezydent miasta) i Adam Galanek (wiceprezes OTBSi) - opublikowali stanowisko w sprawie Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Popierają ideę bezpośredniego wybierania kandydatów, a nie głosowania na partie. Uważają też, że w Ostrołęce wystarczyłoby 13-tu radnych, wybieranych w ten sposób.

Poniżej publikujemy stanowisko Pawła Stańczyka i Adama Galanka:

Ostrołęce 13-tka wystarczy
W funkcjonowaniu samorządów terytorialnych szczebla gminnego w gminach i miastach powyżej 20 tysięcy mieszkańców uwidaczniają się niepokojące trendy. Ich źródłem jest w istotnej mierze wadliwy system wyborczy do organów stanowiących tychże. Uważamy, że niezbędna jest zmiana ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw. Modelowym rozwiązaniem powinny być wybory większościowe do rad gmin, rad powiatów i sejmików wojewódzkich.
Obecnie obowiązujące tzw. wybory proporcjonalne są powodem oderwania ich od wspólnoty lokalnej. Wielość, często długich list wyborczych, powoduje dezorientację głosujących, zmuszonych do wyboru jednej osoby, spośród kilkudziesięciu, a czasem wręcz kilkuset anonimowych nazwisk. Taki sposób elekcji wypacza autentyczną wolę wyborcy. Sposób wyboru radnych jest nieczytelny dla wyborców. Niepowetowaną szkodą systemu "proporcjonalnego" na szczeblu samorządowym jest odarcie sprawujących władzę z odpowiedzialności politycznej. Optymalnym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie wyborów większościowych.
W przestrzeni publicznej często pojawiają się idee wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych.
Ten prosty, obywatelski system elekcji z powodzeniem funkcjonuje od wielu dziesięcioleci w krajach rozwiniętych demokracji, m.in. w Wielkiej Brytanii, USA, Kanadzie, Francji, a nawet w Indiach. Wszędzie jest źródłem autentycznej więzi między wyborcami a ich reprezentantami. Prowadzi do skutecznej i samodzielnej władzy wybranej większości. System JOW premiuje indywidualną odpowiedzialność oraz gwarantuje wyższe standardy sprawowania władzy. Przyznajemy wprost, że nie jesteśmy w pełni przekonani, że wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych wyleczy wszystkie bolączki systemy wyborczego. Ale mamy wrażenie, że rozwiązanie to mogłoby pomóc zwiększyć odpowiedzialność osób piastujących funkcje z wyborów powszechnych, przybliżyć samorządowców swoim wyborcom, jak również pogłębić postawy obywatelskie i demokratyczne.
Byłoby także dopełnieniem reformy z 2002 roku, polegającej na wprowadzeniu bezpośrednich wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Wart podkreślenia przy tym jest fakt, że proponowana zmiana przepisów wymagałaby jedynie zwykłej większości głosów poselskich. Wydaje się zatem, że nic nie powinno stanąć na drodze tej pożądanej reformy.
W naszym przekonaniu rada miasta Ostrołęki zdecydowanie mogłaby sprawdzić się w składzie 13 osobowym, a nie jak dzisiaj - aż 23. Przywiązanie radnych do 13 okręgów wyborczych pozwoli ściślej związać ich z lokalnymi społecznościami. Jednakże mogłyby pojawić się głosy, że rada stanowiłaby grono niezintegrowanych przedstawicieli, niepotrafiących zawiązać koalicję większościową. Te obawy odrzucamy w dwojaki sposób. Po pierwsze - władzę wykonawczą i tak sprawuje jednoosobowo prezydent miasta, odpowiedzialny przed mieszkańcami, co w konsekwencji oznacza, że naturalnie wyklaruje się grupa radnych popierających prezydenta oraz grupa krytykująca sposób sprawowania władzy. Po drugie - w wyborach samorządowych główna rywalizacja odbywałaby się właśnie pomiędzy kandydatami na urząd prezydenta, stąd też radnymi staliby się w głównej mierze stronnicy poszczególnych kandydatów na prezydenta. Mieszkańcy Ostrołęki mieliby jasność na kogo głosują i kogo przez kolejne 4 lata "rozliczać".
Dlatego warto zastanowić się nad poparciem, włączeniem się i inicjowaniem wszelkich dobrych projektów, zmierzających do zaprowadzenia w Rzeczypospolitej Polskiej wyborów większościowych do wszystkich szczebli samorządu terytorialnego. Polscy wyborcy zasługują na w pełni obywatelską ordynację wyborczą.
Paweł Stańczyk, Adam Galanek
stowarzyszenie Mazowsze XXI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki