Przy usuwaniu skutków wichury napracowali się strażacy
Ostrołęccy strażacy mieli pracowitą noc. Pierwsze zgłoszenie zanotowali tuż po północy - telefonowano z Zalesia w gm. Myszyniec. Potem wyjeżdżali jeszcze 13 razy. Wzywani byli głównie do usuwania powalonych na drogi oraz chodniki drzew i konarów. Na szczęście groźniejszych zdarzeń nie było. - Tej nocy do interwencji wyjeżdżało ponad 50 strażaków - informuje Robert Chodkowski, rzecznik PSP w Ostrołęce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!