Tragedia na budowie Stadionu Narodowego. - Z dużej wysokości spadła klatka przenosząca dwóch robotników. Jeden z nich nie żyje - mówi Anna Kędzierzawska ze stołecznej policji.
Do wypadku doszło przed południem. - Kosz przewożący robotników był przenoszony przez dźwig. Z nieznanych powodów odczepił się i spadł na ziemię z wysokości ok. 7 metrów - informuje Kędzierzawska.
W klatce było dwóch mężczyzn. Jeden z nich zmarł na miejscu mimo natychmiastowej reanimacji. Drugi był przez kilkanaście minut zakleszczony w koszu. Strażakom udało się go oswobodzić za pomocą specjalistycznego sprzętu. Ciężko ranny robotnik trafił do jednego z warszawskich szpitali.
Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, nie udało się go uratować - zmarł w trakcie operacji.
- Nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Wyjaśni to specjalnie powołany zespół. Na miejsce jedzie już psycholog, który otoczy opieką świadków wypadku - mówi Karolina Szydłowska, rzeczniczka generalnego wykonawcy konsorcjum Alpine - PBG S.A. - Hydrobudowa Polska S.A.
Sprawą zajmie się inspektor nadzoru budowlanego.
Źródło: mmwarszawa.pl Wypadek na budowie Narodowego. Zginął robotnik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?