Walka o budowę nowej elektrowni w Ostrołęce

W roku 2012 władze państwowej spółki ENERGA S.A., za zgodą rządu PO-PSL, porzuciły budowę nowej elektrowni w Ostrołęce. Naszym zdaniem była to skandaliczna decyzja, która łączyła się z wielomilionowymi stratami państwowej spółki. Do czasu likwidacji tej budowy wydatkowano setki milionów złotych. Największą stratę poniósł jednak interes państwa polskiego, które potrzebuje nowych inwestycji w energetyce.

Katastrofalna sytuacja z dostawami prądu podczas gorącego lata 2015 obnażyła lata zaniechań inwestycyjnych w systemie energetycznym Polski. Budowa nowej elektrowni o mocy 1000 MW, której położenie w północno-wschodniej Polsce gwarantuje bezpieczeństwo Krajowego Systemy Elektroenergetycznego, naszym zdaniem jest niezbędna, ważna dla gospodarki regionu i została przyjęta do programu PiS.

Sprawność nowej elektrowni oraz nowe proekologiczne technologie gwarantować będą znaczne zwiększenie opłacalności produkcji energii elektrycznej i ochronę środowiska. Nie sposób przecenić ogromnego znaczenia tej inwestycji dla gospodarki regionu, który w planach inwestycyjnych rządów PO i PSL był często pomijany.

Przykładowo ostrołęcka kolej po zrealizowaniu inwestycji nowej elektrowni będzie musiała zapewnić sprawny przewóz ok 3,5 mln ton węgla rocznie, a dotychczas przewożone jest ok. 1,5 mln ton. Taka konieczność przewozowa da impuls do rozwoju kolei w naszym regionie. Oczywiście stara elektrownia „B”, która ostatnio przeszła niezbędne remonty, nadal będzie pracować. Przy budowie nowej elektrowni pracę może zdobyć kilka tysięcy ludzi, a po jej ukończeniu i uruchomieniu zdobędziemy dla regionu kilkaset trwałych i wartościowych miejsc pracy.

Duże podatki i miejsca pracy pozostaną na dziesiątki lat. Realizację tej inwestycji uważamy za jeden z głównych punktów naszego programu na nadchodzące 4 lata.

Poseł na Sejm RP z Klubu PiS Arkadiusz Czartoryski oraz Senator RP z Klubu PiS Robert Adam Mamątow

Komitet Wyborczy PiS