Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacyjne malowanie

(mb)
Młodzi malarze przy pracy. Od lewej: Piotr Bodziony, Inga Furmańska, Ola Kurowska, Paula Wróbel i Jakub Mikiciuk. Na zdjęciu nie ma Piotra Uchańskiego, Asi Niskiej, Grzegorza Otłowskiego, Bartka Jabłońskiego, Emilii Koczkodon i Agnieszki Marciniak. Agnieszka uczy się w liceum ekonomicznym, pozostali są uczniami LO im M. C. Skłodowskiej
Młodzi malarze przy pracy. Od lewej: Piotr Bodziony, Inga Furmańska, Ola Kurowska, Paula Wróbel i Jakub Mikiciuk. Na zdjęciu nie ma Piotra Uchańskiego, Asi Niskiej, Grzegorza Otłowskiego, Bartka Jabłońskiego, Emilii Koczkodon i Agnieszki Marciniak. Agnieszka uczy się w liceum ekonomicznym, pozostali są uczniami LO im M. C. Skłodowskiej
Na początku wakacji grupa makowskiej młodzieży pomalowała świetlicę socjoterapeutyczną.

Młodzi malarze przy pracy. Od lewej: Piotr Bodziony, Inga Furmańska, Ola Kurowska, Paula Wróbel i Jakub Mikiciuk. Na zdjęciu nie ma Piotra Uchańskiego, Asi Niskiej, Grzegorza Otłowskiego, Bartka Jabłońskiego, Emilii Koczkodon i Agnieszki Marciniak. Agnieszka uczy się w liceum ekonomicznym, pozostali są uczniami LO im M. C. Skłodowskiej

Na początku wakacji grupa makowskiej młodzieży pomalowała świetlicę socjoterapeutyczną. Już od roku młodzi wolontariusze z Makowa przychodzą do świetlicy socjoterapeutycznej przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Pomagają dzieciom w odrabianiu lekcji, bawią się z nimi, rozmawiają. Podczas wakacji zaplanowano malowanie świetlicy. Nieoczekiwanie swoją pomoc zaoferowała młodzież z makowskich szkół średnich, która przychodzi do świetlicy. - My sami pomalujemy świetlicę - powiedzieli. Prace trwały tydzień. Gdy byliśmy tam 1 lipca, malowanie dobiegało końca. Dzieciom, które wrócą tu w połowie lipca, można tylko pozazdrościć. Świetlica jest bajecznie kolorowa. - Nie jesteśmy z żadnej formalnej grupy czy organizacji - powiedział nam Piotr Bodziony, jeden z jedenaściorga malarzy. - Łączy nas przyjaźń i szkoła. Robimy to dla dzieci. Malowanie sprawiało nam przyjemność, bo dostaliśmy wolną rękę i sami wybieraliśmy, co i jak malować. - Chciałabym, żeby to było całemu światu powiedziane, że w Makowie są tak wspaniałe dzieci - mówi Barbara Brzostek, kierownik MOPS. - Serdecznie im dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki