Już w przyszłym roku może powstać w Ostrołęce zakład pracy działający w branży produkcji elementów betonowych. W ubiegłym tygodniu miasto wydało pozwolenie na budowę spółce Natrix.
O jej planach pisaliśmy wielokrotnie, ponieważ Natrix kupił działkę i miał inwestować w ostrołęckiej podstrefie Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Piszemy "miał", ponieważ Natrix z planów inwestycyjnych się nie wycofuje, ale wiele wskazuje na to, że inwestycja ta nie będzie realizowana w ramach W-MSSE. Natrix podpisując już kilka lat temu umowę ze strefą, zobowiązał się - jak każda firma zainteresowana inwestowaniem w strefie ekonomicznej - do zrealizowania inwestycji w określonym czasie.
Z powodu sytuacji na rynku, spółka odkładała jednak rozpoczęcie inwestycji.
- Mimo naszych próśb, ministerstwo gospodarki nie przedłużyło nam umowy ze strefą - tłumaczy Jarosław Nowak, prezes ostrołęckiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowo-Mostowych "Ostrada", jednego z udziałowców spółki Natrix. - Teraz jesteśmy na etapie wygaszania pozwolenia na inwestowanie w strefie. W najbliższym czasie podejmiemy decyzję czy jeszcze raz wystąpić do strefy czy inwestować poza nią. Działalność w strefie ekonomicznej to z jednej strony określone ulgi, ale także zobowiązania i koszty.
Jarosław Nowak zapewnia jednak, że niezależnie od tego czy w strefie, czy poza nią, spółka Natrix poważnie przygotowuje się do inwestycji. Kiedy zacznie produkcję?
- Napiszcie, że jak do tego czasu samorządy nie zbankrutują i będzie jeszcze komu budować drogi, to rozpoczniemy w przyszłym roku - żart szefa "Ostrady" nie jest wcale tak absurdalny jakby się mogło wydawać. Sytuacja na rynku budownictwa drogowego jest kiepska. Ale inwestorzy - w tym Natrix - liczą na kolejną koniunkturę.
- Mówiąc poważnie, chcemy przygotować się z naszą inwestycją do nowego okresu programowania Unii Europejskiej. Liczymy, że wraz z nowymi programami unijnymi poprawi się sytuacja w branży drogowej - mówi Jarosław Nowak.
Nie chce jednak póki co zdradzać bliższych planów przyszłej inwestycji.
- Mogę powiedzieć tylko, że będziemy produkować elementy betonowe dla potrzeb drogownictwa. Ogólnie, ale z powodów biznesowych i dużej konkurencji szczegółów nie zdradzę - mówi Nowak.
Wiadomo jednak, że zakład spółki Natrix to inwestycja wartości ok. 10 mln zł. Kwota może nie oszałamia, ale to - jak zapewnia szef "Ostrady" - około 20 miejsc pracy w samym zakładzie i kolejnych kilkadziesiąt w "otoczeniu biznesu".
Zakład nie będzie powstawał długo.
- Powinniśmy wyrobić się w ciągu roku - uważa Jarosław Nowak.
Natrix postawi swój zakład na działce w okolicach obwodnicy - patrząc z jej perspektywy, za otwartym niedawno zakładem przetwórstwa gipsu.
Ma tam do dyspozycji około trzech hektarów gruntu. Natrix to spółka dwóch inwestorów prywatnych (spoza Ostrołęki) i lokalnej "Ostrady". n
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?