Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W PSL bez niespodzianek

Elwira Kosewska
Jarosław Kalinowski wita w partii nowych członków z rodzinnej gminy Somianka
Jarosław Kalinowski wita w partii nowych członków z rodzinnej gminy Somianka
Wyszkowski PSL mówi o potrzebie zmian, ale do swojego zarządu wybiera wciąż te same osoby
Prezes Stanisław Jastrzębski przypomniał wyniki PSL w ostatnich wyborach
Prezes Stanisław Jastrzębski przypomniał wyniki PSL w ostatnich wyborach

Prezes Stanisław Jastrzębski przypomniał wyniki PSL w ostatnich wyborach

Przez najbliższe lata Polskim Stronnictwem Ludowym w powiecie wyszkowskim będzie rządził Stanisław Jastrzębski, który powtórnie wygrał wybory. W powiatowym zjeździe sprawozdawczo-wyborczym partii, który odbył się 13 marca, uczestniczyli m.in. wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski i marszałek Mazowsza Adam Struzik, który jest prezesem wojewódzkim PSL.

Ostatnie wybory w PSL w powiecie wyszkowskim odbyły się pięć lat temu. Jeśli ktoś spodziewał się, że po połowie dekady nastąpi naturalny w partiach przełom, to się zawiódł. Już sam fakt, że jedynym kandydatem na nowego prezesa był dotychczasowy - Stanisław Jastrzębski - nie pozostawiał żadnych wątpliwości. W ostatniej chwili zgłoszono drugą osobę - Ryszarda Skocznia - ale tylko dlatego, aby dopełnić formalności wynikających z regulaminu partii, mówiących o potrzebnie zgłoszenia dwóch kandydatów na prezesa. W głosowaniu tajnym wójt Długosiodła uzyskał 42 głosy partyjnych kolegów, a jego kontrkandydat - 24 głosy.

Niespodzianek nie było także przy wyborze zarządu powiatowego. Ustępujący zarząd, który otrzymał jednogłośne absolutorium, wskazał kandydatów do nowego składu. Tworzą go obecnie: Stanisław Jastrzębski (prezes), Maria Jachimowicz, Krystian Pędzich, Bogdan Pągowski, Andrzej Łapiński, Sławomir Gałązka, Ryszard Skoczeń, Jacek Kacperski, Tadeusz Kuchta, Karol Kołakowski, Paweł Kołodziejski, Jan Abramczyk, Tadeusz Pakuła, Tadeusz Michalik, Jan Serwach, Jacek Bachański, Sławomir Wróbel, Bożena Jakubczak-Zadrożna, Ryszard Święch, Jan Dawidzki, Kazimierz Borecki. Jedyna osobą, która wytknęła, że demokracja nakazywałaby dopuszczenie możliwości zgłaszania kandydatów z sali był Zdzisław Mikołajczyk, ale ostatecznie wycofał swój wniosek. W kuluarach dostało mu się zresztą za to od "wichrzycieli".

Partia samorządów

Zjazd PSL-u to dobry moment, aby podsumować aktywność partii. W ostatnich latach nie brakowało przecież okazji do zweryfikowania swojej popularności wśród wyborców. Wyniki uzyskane przez ludowców w ostatnich wyborach przypomniał Stanisław Jastrzębski. Jak zauważył, PSL ma obecnie ogromne wpływy polityczne, poczynając od najniższych szczebli, czy li gmin, a na współrządzeniu krajem kończąc.
- Jesteśmy największą siłą w powiecie. Dlatego mamy starostę i tylu członków zarządu, że starosta z nimi decyduje, co dzieje się w powiecie. Przejęliśmy odpowiedzialność w całym powiecie, nie ma gminy, w której byśmy nie współrządzili lub samodzielnie za nią odpowiadali. Rośnie siła naszej organizacji. Na naszych oczach dokonała się ciekawa rzecz. PSL był postrzegany jako partia chłopska. Dzisiaj Stronnictwo stało się partią samorządową, środowiskową, tzn. że całe środowisko, w którym żyjemy, potrafimy reprezentować - mówił z dumą Stanisław Jastrzębski.

Jednak za tymi słowami nie szły konkrety, tzn. nie mówiono o tym, co rzeczywiście wynika dla mieszkańców z faktu, że PSL rządzi w powiecie. Dyskusję o roli PSL próbował ponownie sprowokować Zdzisław Mikołajczyk, zadając retoryczne pytania:
- Mówi się często, że jesteśmy partią "obrotową" i zależy nam tylko na stanowiskach i płynących z tego korzyściach. Czy tak jest? Nie wiem - mówił.

Z odpowiedzią pospieszył mu Jarosław Kalinowski.

- Tak nas nazywają, ale prawda jest tylko taka, że mamy duża zdolność koalicyjną. Czy to źle i nasza wina, że wszyscy chcą z nami rozmawiać - i z prawa i z lewa? Gdybyśmy byli tacy obrotowi, to nie wychodzilibyśmy z rządu Millera i poszlibyśmy w koalicję z PiS-em w poprzedniej kadencji. Powiedzieliśmy nie, bo inaczej postrzegamy interes państwa. Ludzie mają kontrolować państwo, a to PiS chce kontrolować ludzi - powiedział wicemarszałek Sejmu.

Nowicjusze i seniorzy

Zjazd był okazją do wręczenia legitymacji partyjnych nowym członkom. Szeregi PSL zasili: z gminy Brańszczyk - Agnieszka Mierzejewska, Grzegorz Sitek, Dariusz Świercz; z gminy Długosiodło - Wiesław Pleński, Rafał Pawłowski, Andrzej Orłowski, Henryk Nowacki, Zbigniew Poczynek, Wiesław Śniadała, Jan Kolankiewicz, Jarosław Kandybowicz, Marek Bloch, Henryk Wiska, Edward Michalak, Ireneusz Mościcki, Grzegorz Banaszek, Andrzej Żebrowski, Wiesław Jakubowski, Antoni Świerczewski, Zdzisław Domański; z gminy Somianka - Tomasz Borecki, Piotr Skwarski, Barbara Polak, Mirosław Rogaliński, Tadeusz Baranowski, Jacek Kalinowski, Paweł Kozon, Wiesław Kuchta, Krzysztof Kmoch, Łukasz Gawroński.
Dwaj seniorzy ruchu ludowego - Marian Jakubczak i Jan Król - odebrali natomiast odznaki honorowe "Zasłużony dla rolnictwa", przyznane jeszcze za czasów, gdy ministrem rolnictwa był Jarosław Kalinowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki