Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W pożarze JBB mogli zginąć ludzie! Tragedii zapobiegli strażacy

(pk)
Dzięki szybkiej akcji strażaków udało się zapobiec tragedii.
Dzięki szybkiej akcji strażaków udało się zapobiec tragedii. Fot. P. Krajewski
Gdyby doszło do zapłonu zbiorników z olejem napędowym, w Łysych mogły być ofiary śmiertelne.

Poprosiliśmy Jarosława Wilgę, komendanta PSP w Ostrołęce, o podsumowanie akcji gaśniczej w Łysych.
- W akcji uczestniczyło około 60 zastępów straży, zużyliśmy też 5 ton środka pianotwórczego - mówił Wilga. - Dzięki sprawnej akcji udało się nam uratować część budynków, urządzeń i sąsiadujący z zakładem las.

Obecnie strażacy wycinają konstrukcję i blachy, aby zapewnić dostęp do spalonego mięsa, które trzeba zutylizować jak najszybciej. Liczba strażaków pracujących na pogorzelisku zmniejsza się z dnia na dzień. Teraz jest ich tam 40 - wszyscy z powiatu ostrołęckiego.

Strażacy ponieśli podczas akcji straty.
- Koszty nie są jeszcze podliczone. Kilkadziesiąt węży gaśniczych zostało zniszczonych lub uszkodzonych, mamy też dwa zepsute wozy i dwie pompy - wyliczał komendant. - To był największa akcja gaśnicza, w której brałem udział.

Dzięki szybkiej akcji strażaków udało się zapobiec tragedii.
- Nie dopuściliśmy do zapłonu zbiorników z olejem opałowym. Gdyby do tego doszło, ogień szybko mógł przenieść się na stojące w pobliżu samochody, a to groziło wybuchami, mogli zginąć ludzie - powiedział nam Wilga.

Na szczęście nie było ofiar, nikt nie odniósł nawet poważniejszych obrażeń.

Wielostronicowy materiał na temat pożaru w Łysych już w najbliższym papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki