W Ostrowi więcej wybudują, ale za pieniądze z... kredytu [ZDJĘCIA]

26 marca w ostrowskim ratuszu zebrała się Rada Miasta. To druga sesja, którą poprowadził nowy przewodniczący Mieczysław Równy. Burmistrz Jerzy Bauer nie ma już poparcia większości radnych i na styczniowej sesji większościowa opozycja odwołała z funkcji w radzie wszystkich radnych związanych z burmistrzem lub popierających go.

Okazało się, że część odwołań i powołań zrobili niezgodnie z przepisami i wojewoda stwierdził nieważność tych uchwał. Przewodniczących i członków komisji radni odwołali więc i powołali raz jeszcze, tym razem w głosowaniach jawnych, a nie tajnych.

Przypomnijmy tylko, że odwołaną z funkcji przewodniczącej komisji gospodarki finansowej radną Beatę Herman zastąpił radny Mariusz Kwiatkowski, a radnego Edwarda Podbielskiego – byłego przewodniczącego komisji rewizyjnej nowy przewodniczący radny Jacek Wilczyński.

Trzy godziny podczas sesji zajęła sprawa ulicy 63 Roku, która jest właśnie przebudowywana. Protestują mieszkańcy, którzy uważają, że droga jest źle zaprojektowana.

Pozytywnie zostały ocenione informacje na temat bezpieczeństwa miasta w 2017 roku. Policjanci i strażacy za swoją pracę w ubiegłym roku dostali brawa. Podobnie było ze sprawozdaniami o funkcjonowaniu kultury i sportu w mieście w minionym roku.

Opozycyjna większość nie zgodziła się na uchwalenie zmian w budżecie zaproponowanych przez burmistrza, a będących m.in. wynikiem większych wydatków na niektóre przetargi. Trzeba było znaleźć pieniądze w innych pozycjach budżetu.

Oburzyło to radnego Stanisława Dylewskiego, bo zdjęta została część pieniędzy zarezerwowana na rozpoczęcie remontu ulicy Kościuszki. Co prawda w tym roku miałaby być wykonana dokumentacja na tę przebudowę, ponadto planowana jest zainstalowanie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu z ulicami Warchalskiego i ks. Sobotki, ale to radnego nie zadowoliło.

Natomiast radny Mariusz Kwiatkowski wniósł, aby nie zdejmować części środków z ulicy Olszynowej i zbudować w tym roku jej początek. Burmistrz także wyjaśniał, że nie ma szans na jej wybudowanie, bo dopiero rozstrzyga się przetarg na dokumentację, ale to także radnego nie przekonało.

Po półgodzinnej przerwie burmistrz przychylił się do wniosków radnych, ale w związku z tym miasto będzie musiało zaciągnąć wyższy o ponad 400 tys. zł kredyt.

Radni uchwalili także podział Ostrowi na okręgi wyborcze w jesiennych wyborach samorządowych. Będą trzy okręgi wielomandatowe, w każdym wybierać się będzie po 7 radnych.

Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu TO.