Po raz trzeci ostrowski sztab WOŚP, która grała 14 stycznia, został powołany przez Fundację Dzień Dobry we współpracy ze Starostwem Powiatowym i stowarzyszeniem „Bezpieczny powiat”. Siedziba sztabu znajdowała się w Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika, a licytacje i koncerty odbywał się w szkolnej hali sportowej.
Wolontariusze mogli ogrzać się i posilić w sztabie oraz wypić gorącą herbatę w pizzerii Biesiadowo. O pełne brzuchy wolontariuszy zadbało wiele osób, które przekazały do sztabu m.in. bigos, kanapki, pizze i ciasta. Mroźna pogoda nie zniechęciła wolontariuszy - kwestowali dzielnie od 8.00 do 16.00. Dla ich bezpieczeństwa zbiórka odbywała się przy głównych ulicach pod czujnym okiem patroli policyjnych.
- Zbiórka przebiega spokojnie, wolontariusze nie zgłaszali żadnych groźnych incydentów – mówiła kilka godzin przed końcem kwesty szefowa sztabu Milena Sokołowska.
W puszce starosty Zbigniewa Kamińskiego, który również po raz kolejny brał czynny udział w kweście, znalazło się ponad 4200 zł.
A puszki to nie wszystko: o 19.00 rozpoczęła się licytacja orkiestrowych gadżetów, a także podarunków przekazanych przez ludzi o dobrych sercach. Zakład jubilerski Zofii Kruk kolejny raz wykonał okolicznościowe srebrne serduszko na tegoroczny finał, a starosta przekazał srebrne serduszko, które sam wylicytował w ubiegłym roku. Oprócz serduszek można było wylicytować m.in. koszulki, kubki, zegar, płócienne torby, książki i cenne bony na zakupy.
Przed licytacją na scenie dla wolontariuszy zagrał zespół RAM, a po nim Fireman. Finał zakończył się Światełkiem do Nieba i pokazem sztucznych ogni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?