W Nurze jest nowa przychodnia [ZDJĘCIA]

11 lutego, w Światowym Dniu Chorego, w Nurze uroczyście otwarto i poświęcono odnowioną i zmienioną nie do poznania siedzibę ośrodka, a właściwie Przychodni Zdrowia Centrum.

Taką nazwę ma dawny ośrodek po przejęciu go przez Centrum Medyczno-Diagnostyczne z Siedlec. To jedna z 28 placówek, które siedleckie Centrum prowadzi w kilku powiatach woj. mazowieckiego i lubelskiego, a pierwsza w powiecie ostrowskim. Druga w naszym powiecie od stycznia została uruchomiona w Andrzejewie.

- To bardzo ważne wydarzenie w naszej gminie – zapewnia wójt Jacek Murawski.

Prawie dwa lata temu gmina wynajęła siedleckiemu Centrum parter budynku ośrodka na 10 lat. W ubiegłym roku nowy najemca przeprowadził gruntowny remont pomieszczeń, nie przerywając normalnej pracy.

11 lutego, podczas otwarcia przychodni, dr Paweł Żuk – prezes zarządu Centrum Medyczno-Diagnostycznego powitał licznych gości, a wśród nich ks. Piotra Dębka z miejscowej parafii, ks. Jerzego Krysztopę – proboszcza z Zuzeli, starostę Zbigniewa Kamińskiego, radnego powiatu Waldemara Wojtkowskiego, wójtów: Michała Rutkowskiego z Andrzejewa i Józefa Rostkowskiego z Zaręb Kościelnych, ale także wójt Grażynę Sikorską ze Sterdyni w sąsiednim powiecie sokołowskim, gdzie także jest przychodnia prowadzona przez siedleckie Centrum.

Byli także miejscowi radni, sołtysi i pracownicy ośrodka (w Nurze pracują lekarze: Mirosława Oczkowska, Joanna Denisiuk i Łukasz Śmiejkowski, pielęgniarki: Edyta Bańkowska i Elżbieta Murawska oraz zajmująca się obsługą Elżbieta Sierota).

- To kolejna nasza przychodnia - powiedział Paweł Żuk. - Dostosowaliśmy ten obiekt do nowych wymogów i chcemy dać pacjentom jak najwięcej usług zdrowotnych. Bardzo nam zależy na badaniach profilaktycznych. Naszą misją jest, abyśmy mogli żyć jak najdłużej w dobrym zdrowiu.

Po przecięciu symbolicznej wstęgi ks. Piotr Dębek poświęcił krzyże, które powieszono we wszystkich pomieszczeniach przychodni, a potem pomodlił się za to dobre dzieło i poświęcił przychodnię.

Nie mogło też zabraknąć lampki szampana i toastu za zdrowie pacjentów, właścicieli i pracowników przychodni.