Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Nowy Rok makowianie wkroczą z nowymi podatkami i opłatami lokalnymi

Jarosław Sender
Żywą dyskusję na czterdziestej sesji Rady Miejskiej w Makowie Mazowieckim wywołały podwyżki cen wody i wzrost podatków od nieruchomości.

Pokrzywdzona wiceprzewodnicząca

Miejskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych zaproponowało ceny wody i ścieków wyższe od kilkunastu do kilkudziesięciu groszy za metr sześcienny.

Metr sześcienny wody w 2010 r. ma kosztować 2,50 zł (w tej chwili kosztuje 2,37 zł) plus 7 proc. VAT. W sumie za metr wody mieszkańcy Makowa zapłacą w nowym roku 2,68 zł.

Do tego dojdzie jeszcze pobierana raz w miesiącu opłata abonamentowa - 1,68 zł (z VAT) oraz 4 zł za utrzymanie w gotowości urządzeń wodociągowych.

O 23 grosze wzrośnie podstawowa cena odbioru metra sześćiennego scieków - z 2,72 zł do 2,95 zł (z VAT). Właściciele gospodarstw domowych zapłacą 3,16 zł za odbiór metra sześciennego ciekłych nieczystości.

Ścieki przemysłowe będą o 32 gr droższe i wraz z VAT trzeba będzie za nie zapłacić 4,43 zł. Opłata abonamentowa wyniesie w przyszłym roku 1,23 zł miesięcznie, a za gotowość urządzeń do pracy - 1,98 zł.

Grażyna Szwed, wiceprzewodnicząca Rady uznała, że zaproponowane przez MPUK i przyjęte przez radnych (niejednogłośnie) podwyżki są krzywdzące dla właścicieli domków jednorodzinnych. Wyliczyła, że sama za wodę zapłaci około 25 zł miesięcznie więcej.

- Dla mnie może nie jest to zbyt znacząca kwota, ale są ludzie, dla których taka podwyżka jest wysoka - argumentowała. - Mieszkańców różnicuje wysokość stałych opłat. Właściciele domków jednorodzinnych będą płacić prawie dziewięć złotych miesięcznie, nie licząc podwyżek za metr wody i ścieków. A w bloku ta stała opłata rozkłada się na liczbę mieszkań - więc na przykład gdy w klatce jest 10 lokali, lokator zapłaci 89 groszy. Rozumiem, że wszyscy musimy ponosić koszty rozwoju miejskiej spółki, ale powinniśmy je ponosić sprawiedliwie. Nie czuję, jako odbiorca wody, by spółka dbała także o moje interesy. Myślę, że dba ona wyłącznie o własne interesy, kosztem mieszkańców.

Wystąpienie wiceprzewodniczącej żywo poruszyło radnego Jana Kuba¬szewskiego, który zarzucił jej... hipokryzję.

- Dziwi mnie to ubolewanie, że radni podnieśli do 9 złotych opłatę właścicielom kamienic i willi. Jak lokatorom mieszkań komunalnych od 1 grudnia podniesiono czynsz o prawie 50 procent, nikt jakoś nie lamentował - mówił z irytacją Kubaszewski.

Darcie szat o dwa grosze

Podobne emocje wywołały nowe stawki podatków od nieruchomości. Komisja rewizyjna wniosła poprawki do projektu burmistrza.

Przewodniczący komisji, Waldemar Zabielski proponował obniżenie o dwa grosze opłaty za metr kwadratowy powierzchni mieszkalnej oraz podwyższenie z 4,90 zł na 5,40 zł podatku za metr kwadratowy lokali zajmowanych na prowadzenie statutowej działalności pożytku publicznego. Radni jednak tych poprawek nie przyjęli (sprzeciwili się im głośno m.in radny Jarosław Wil¬kowski i radny Kubaszewski). Przegłosowali natomiast projekt burmistrza (przeciwko głosowali z kolei wszyscy członkowie komisji rewizyjnej).

Zatem za metr kwadratowy powierzchni mieszkania makowianie zapłacą w 2010 r. 0,64 zł. Za metr powierzchni w budynkach zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej - 17,55 zł (z wyjątkiem magazynów zbożowych - gdzie stawka wyniesie 9,57 zł); metr powierzchni wykorzystanej na udzielanie świadczeń zdrowotnych będzie opodatkowany w wysokości 4,16 zł, w lokalach zajętych przez organizacje pożytku publicznego podatek wyniesie 4,90 zł za metr kwadratowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki