Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W młynie powstanie muzeum - jedyne takie na Mazowszu

Redakcja
Młyn motorowy "Nowość" znajdujący się w Niegowie z inicjatywy Bractwa Zabrodzkiego wkrótce znajdzie się w rejestrze zabytków. Długoletnie starania sprawiły, niebawem powstanie w nim jedyne na Mazowszu Muzeum Młynarstwa i Piekarnictwa.

Uruchomi je Fundacja Otwartego Muzeum Techniki we Wrocławiu. 5 i 6 kwietnia odbyła się wiosenna akcja sprzątania unikatowego młyna.

W 1928 roku, Marian Dąbrowski z Niegowa po drugiej stronie szosy Warszawa-Białystok, naprzeciwko swojej posesji wybudował piętrowy młyn gospodarczy. Do tego młyna rolnicy z okolicznych wsi przywozili wyprodukowane przez siebie ziarno żyta, owsa, pszenicy, jęczmienia lub gryki. Przerabiano je na mąkę razówkę, pytlową lub kaszę.

Młyn w Niegowie był małym, prywatnym zakładem i posiadał zdolność przemiałową ok. 2 ton na dobę. Młyn motorowy posiadał silnik "Winterthur" na gaz generatorowy, zwany ssanym, dla którego paliwem był koks. W momencie wprowadzenia elektryfikacji, w roku 1955, właściciel młyna zdecydował się na wykorzystanie energii elektrycznej do poruszania maszyn młyńskich.
Młyn niegowski w czasie I wojny światowej został poważnie zdewastowany. Pracował z małymi przerwami przy niezbędnych remontach przede wszystkim dla potrzeb niemieckiego okupanta, a później na rzecz Armii Czerwonej. Pod koniec lat czterdziestych i w początkach pięćdziesiątych znaczną liczbę młynów średniej wielkości, w tym również młyn w Niegowie, przejęły władze państwowe. Po 1956 r. nastąpiła reprywatyzacja części młynów poprzednio przejętych przez władze państwowe. W 1967 roku młyn w Niegowie przestał pracować.

Mimo upływu czasu, elementy wyposażenia dotrwały do dziś, stanowiąc doskonały przykład udokumentowanej historii zabytku, na nowo odkrytego dla następnych pokoleń. Młyn jest zachowany w bardzo dobrym stanie. Przetrwały narzędzia rzemieślnicze, a wśród nich najcenniejszy silnik gazowy.

Od kilku lat Bractwo Zabrodzkie starało się, aby młyn został wpisany do rejestru zabytków. Bez skutku, ponieważ nie był on wyremontowany. Bractwo nie miało na to pieniędzy, dlatego też zwróciło się do Urzędu Marszałkowskiego o dotację. Nie udało się pozyskać pieniędzy na ten cel. Teraz sprawa się ruszyła. Do Starostwa Powiatowego zgłosiła się Fundacja Otwartego Muzeum Techniki, która złożyła propozycję przejęcia młyna i urządzenia tam Muzeum Młynarstwa i Piekarnictwa. Powiat wyraził zgodę.
- Zmartwienie było, co my z tym zrobimy. To byłby śmiertelny grzech, żeby coś stąd usuwać. Trzeba to wszystko chronić, dlatego zaproponowałem starostwu, że my to przejmiemy, po ustaleniu z Bractwem Zabrodzkim i miejscowymi stowarzyszeniami. Po drodze znalazłem sponsora, Kujawską Fabrykę Maszyn Rolniczych, która będzie to wszystko finansowała - wspomina prezes fundacji Stanisław Januszewski.

Na razie fundacja nie ma jeszcze tytułu prawnego, dlatego chce, aby powiat nieodpłatnie użyczył obiekt do czasu rozwiązania spraw własnościowych.
- Są dwie drogi nabycia młyna: wystąpić do Skarbu Państwa, aby przekazało nieodpłatnie, tak jak chciało Bractwo, albo nie zawracać sobie głowy biurokracją i to po prostu kupić - wyjaśnia Stanisław Januszewski.
Młyn został wyceniony na 60 tys. złotych. Gdy będzie wpisany do rejestru zabytków, będzie kosztował połowę mniej, 30 tys. złotych. Bez względu na cenę, fundacja chce go kupić. Decyzja o ochronie prawnej obiektu jest już podjęta, jednak trzeba jeszcze poczekać na jej uprawomocnienie. Fundacja jednak nie czeka i postanowiła już zacząć działać. 5 i 6 kwietnia odbyło się wiosenne sprzątanie młyna, po to, aby udostępnić go społeczeństwu. We wrześniu ma się w nim odbyć Międzynarodowy Warsztat Archeologiczny.

Źródło Zabrodzkie zeszyty "Młyn i piekarnia w Niegowie"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki