Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W mandze można się rozkochać. Hubert Napiórkowski z Podborza coś o tym wie (zdjęcia)

Aldona Rusinek
Co to jest manga? To japoński styl rysunku, stosowanego w animowanych filmach. Stała się pasją Huberta Napiórkowskiego z Podborza.
W mandze można się rozkochać. Hubert Napiórkowski z Podborza coś o tym wie (zdjęcia)
Fot. archiwum

(fot. Fot. archiwum)

Hubert jest uczniem drugiej klasy Liceum Ogólnokształcącego w Różanie.
"Ciągoty" plastyczne odkrył w sobie zaledwie przed rokiem. Choć przecież miał lekcje rysunku i w szkole podstawowej, i w gimnazjum. Przeważnie zaliczał je na tróje. Zwykłe rysunki, malowanki szkolne go nie interesowały. Dopiero japońskie animacje poraziły go mangą.

Ciągle ogląda te kreskówki

- To nie są disneyowskie bajki, ckliwe i z obowiązkowym happy endem - uważa Hubert. - To filmy, które poruszają trudne tematy, które mocno ocierają się o życie. Animowane dramaty. Przed rokiem zafascynował mnie trzynastoodcinkowy, dosyć wzruszający film "Elfen lead", także inne np. "Ergo Proxy". Ostatnio zachwyciłem się "Avatarem" Camerona. To wprawdzie nie japoński film, ale jest fantastyczny. Kolejna szkoła tworzenia.
Brat cioteczny "przyłapał" go na tej fascynacji. Skoro tak w kółko to oglądasz, fascynuje cię ta Japonia, te filmy, to może być coś z tego sam narysował, zachęcił. I tak się zaczęło. - Narysowałem dziewczynkę z napisem "anime" na bluzce. Z wyobraźni. A z mojego ulubionego filmu zacząłem rysować dopiero kilka miesięcy później - opowiada.
Ta dziewczynka sprzed roku bardzo się różni od dzisiejszych rysunków Huberta. Widać duży postęp w jego pracy.

Oczy animy

- Znalazłem stronę nauki rysunkowego stylu manga i anime w internecie. Bardzo mi się podoba ten styl. Choć jest bardzo trudny. Tu nie można puścić wodzów fantazji. Trzeba się trzymać wprost geometryczno -matematycznych wyliczeń. Punktów, linii - mówi Hubert. - No i te oczy niesamowite w tym rysunku. Z dużą umiejętnością trzeba je wyrysować. Bo oczy są najważniejsze. Muszą być pełne życia i wyrazu. Oko zaczyna się rysować od dolnej kreski. Są różne wzory oka. Tych najtrudniejszych jeszcze nie potrafię narysować. A najwięcej problemów mam z profilem twarzy. Pracuję nad tym od dłuższego czasu. Najpierw się rysuje kółko, potem wytycza punkty na liniach kwadratu. To jest geometryczne rysowanie. Między liniami, między punktami. Zasady są ścisłe: postać dorosłego człowieka musi mieć osiem długości głowy, młodzieżowa - pięć, postać dziecka - trzy.

Manga oprócz fantazji, wyobraźni wymaga ogromnej cierpliwości i niesamowitej precyzji.
- W mandze można się zakochać - mówi Hubert. - Ja połknąłem na zawsze tego bakcyla. I staram się tę miłość rozwijać.

Skąd Hubert czerpie pomysły? Kogo podziwia i ceni? Jak ma zamiar wykorzystać swój talent? Tego wszystkiego dowiesz się czytając najbliższe papierowe wydanie Tygodnika Ostrołęckiego

W mandze można się rozkochać. Hubert Napiórkowski z Podborza coś o tym wie (zdjęcia)
Fot. archiwum

(fot. Fot. archiwum)

W mandze można się rozkochać. Hubert Napiórkowski z Podborza coś o tym wie (zdjęcia)
Fot. archiwum

(fot. Fot. archiwum)

W mandze można się rozkochać. Hubert Napiórkowski z Podborza coś o tym wie (zdjęcia)
Fot. archiwum

(fot. Fot. archiwum)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki