Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kolejce po Spidermana

Ewa Pyśk
Spiderman to od kilku lat sprawdzony pomysł na przebranie dla chłopca
Spiderman to od kilku lat sprawdzony pomysł na przebranie dla chłopca A. Zaborowska
Kilkadziesiąt, a nawet kilkanaście lat temu, przed zabawą karnawałową, w domach ogłaszano stan gotowości. Do maszyn do szycia siadały mamy, babcie, ciocie.

Wyjmowano z szaf stare suknie, srebrne i złote papierki od czekolad i w ten sposób, wspólnymi siłami powstawał strój na bal. Przeważały królewny, królewicze, rycerze. Dziś, idąc do sklepu, rodzic musi być zorientowany kto jest najpopularniejszym bohaterem kreskówek i gier komputerowych, bo czasami może się okazać, że nie bardzo wie kogo strój przedstawia.

W świecie fantazji

Bale karnawałowe dla dzieci rozpoczęły się w połowie stycznia. Zdaniem właścicieli wypożyczalni i sklepów ze strojami, ruch w interesie potrwa jeszcze około trzech tygodni.
W Ostrołęce z zaopatrzeniem dziecka w strój nie ma większego problemu. Do dyspozycji są dwie wypożyczalnie, stroje można też kupić w sklepach. Kosztują od ok. 30 zł do prawie 80 zł.
- Powodzeniem cieszą się suknie dla księżniczek, Indianek (ok. 70 zł), księżniczek arabskich (ok. 75 zł) - wymienia Mariusz Morawski ze sklepu z zabawkami przy ulicy Głowackiego w Ostrołęce. Tam wybór strojów jest rzeczywiście duży. - Dla chłopców, od dwóch lat niesłabnącym powodzeniem cieszą się stroje Supermana, Spidermana, Zorro (ok. 60-70 zł).
Jeżeli nie w Ostrołęce, stroje dla dzieci można kupić choćby w warszawskich hipermarketach. Za 60 do 70 zł strój komandosa lub policjanta dla chłopców, 30-50 zł czarownicy lub wróżki dla dziewczynek. Duży wybór znajdziemy także na aukcjach w internecie.
Zdecydowanie taniej, i wcale nie gorzej można przebrać dziecko, korzystając z oferty wypożyczalni. W Ostrołęce są dwie: salon "Fantazja" na Gołębiej i w Gimnazjum nr 1 na ul. Hallera. Wypożyczenie pełnego stroju (razem z nakryciem głowy i główną częścią przebrania kosztuje 11-15 zł). Korzyść z wypożyczenia jest podwójna - tańszy strój od tego ze sklepu i gwarancja, że nasza pociecha za rok może przebrać się inaczej. Minusem wypożyczalni jest to, że wiele strojów z oferty nosi ślady używania.
Dorota Szczubełek, właścicielka salonu "Fantazja", ma w ofercie ponad 170 strojów dla dzieci. Są biedronki, Kubusie Puchatki, czarodziejki, rycerze, królewny itd. Wybór spory. Przy wieszaku natomiast kolejka.
- Ma pani jakąś czarownicę? - pyta zestresowany młody mężczyzna. - Córka chce czarownicę i nic więcej.
Poszukiwany strój się znalazł. Obok, dziesięcioletnia Klaudia Grzyb mierzy przebranie wróżki.
- Podoba mi się, tak właśnie chciałam - zapewnia dziewczynka, pozując nam do zdjęcia.

Krótki kurs szycia

- W stroju najważniejsze jest, żeby podobał się dziecku - opowiada Nina, matka 11-letniego Adama. Nina, choć mogłaby sobie pozwolić na kupno, strój uszyła synowi sama. A był na tyle ładny, że kolejka koleżanek, chętnych do jego wypożyczenia (bezpłatnego oczywiście) ustawia się już przed jej drzwiami. Mały Adaś wystąpił na swoim balu w roli diabełka.
Mam, które same szyją przebrania, jest już coraz mniej. Nie mają na to czasu, choć nie wszystkich stać na to, żeby kupić drogi strój dla dziecka.
Sprzedawcy mówią nam też, że czasami rodzice, przestraszeni cenami, przychodzą do sklepu podpatrzeć tylko strój i potem sami szyją przebranie na wzór tego sklepowego.
A kiedy już dzieci rozpoczynają zabawę, po prostu dobrze się bawią. Nieważne, ile kosztował strój, oby był pomysłowy, ładny i dziecko czuło się w nim swobodnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki