Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gminie Jednorożec grasują dwie watahy wilków!

Robert Majkowski
sxc.hu
Wilcze watahy najchętniej polują w okolicach Jednorożca i Olszewki. Ich łupem coraz częściej padają młode jałówki. Czy mogą być groźne dla człowieka i czy mamy szanse na odszkodowanie?

- Z naszych obserwacji wynika, że na naszym terenie występują obecnie dwie watahy wilków, czyli około ośmiu sztuk - informuje Danuta Szydlik, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Przasnysz.

Wilki to nic nowego

Problem zagryzania bydła przez wilki w północno-wschodniej Polsce nie jest niczym nowym ani osobliwym, przekonuje jednak dr hab. Krzysztof Schmidt, zastępca dyrektora ds. Naukowych Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk.

- Wilk jest w Polsce od wielu lat gatunkiem chronionym i z tego powodu jego populacja wzrasta. Obszary stanowiące główne "ostoje" wilków - duże kompleksy leśne - uległy wysyceniu, więc nowe pokolenia osiedlają się często w gorszych środowiskach, które nie zapewniają odpowiedniej, naturalnej bazy pokarmowej. Są to często właśnie obszary mozaiki rolno-leśnej, obfitujące w zwierzęta gospodarskie. Rolnicy, nieprzygotowani na pojawienie się dużych drapieżników, nie zabezpieczają odpowiednio swojego inwentarza. Inni po prostu ignorują lub nie dbają o odpowiednie zabezpieczenia, pozostawiając bydło na pastwiskach przez cały sezon wegetacyjny bez opieki blisko lasu. I to sprzyja powstawaniu szkód.

Wilki - a jak z odszkodowaniem?

Czy mamy jednak szansę na odszkodowanie, gdy wilk zuboży nasz inwentarz?

Agata Antonowicz, starszy specjalista ds. komunikacji społecznej i kontaktów z mediami RDOŚ podkreśla:
- Odszkodowanie nie przysługuje, jeżeli od zachodu do wschodu słońca zwierzę pozostawało bez bezpośredniej opieki. Dlatego też właściciele zwierząt gospodarskich powinni zabezpieczać swoje zwierzęta przed wilkami między innymi poprzez: zapewnienie opieki zwierzętom w nocy, stosowanie ogrodzeń z siatki o wysokości powyżej dwóch metrów i wkopanej na min. pół metra w głąb ziemi lub zainstalowanie prawidłowo funkcjonujących pastuchów elektrycznych, stosowanie fladr, czyli sznurów z przywiązanymi kawałkami materiału w jaskrawych barwach oraz zakup psów odpowiednio szkolonych do obrony przed wilkami.

Czy wilk może być niebezpieczny dla człowieka?
- W czasach powojennych nie było stwierdzonych żadnych udokumentowanych przypadków ataku wilków na ludzi, ale skoro pies domowy może wyrządzić człowiekowi znaczną krzywdę, to nie widzę powodów, aby się zarzekać, że wilk jest dla nas całkowicie niegroźny - wyjaśnia Krzysztof Schmidt.

Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu Tygodnika w Przasnyszu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki