Jako pierwszy na ringu pojawił się w kat. 52 kg Mariusz Pyskło, który nie miał żadnych problemów, aby pokonać Michała Martewicza (Kontra Elbląg). Podopieczny Mieczysława Mierzejewskiego już w pierwszej rundzie pokazał swoją zdecydowaną wyższość nad rywalem. Wiele wskazywało na to, że może nawet wygrać przed czasem, a w kolejnych odsłonach walki zdecydowanie zmniejszył tempo pojedynku.
Drugi do rywalizacji stanął w kat. 64 kg Przemysław Zyśk, który pokonał Adriana Swobodę (Bokser Strzegom), chociaż nie bez problemów. Nasz zawodnik przespał nieco dwie pierwsze rundy i dopiero świetna walka w trzecim starciu pozwoliło mu na zapewnienie sobie zwycięstwa, 2:1. Dzięki tej wygranej podobnie jak Pyskło zapewnił sobie brązowy medal.
W kat. 69 kg miał walczyć z kolei Bartosz Szczotka, ale po wyjściu do ringu okazało się, że rywal z Kontry Elbląg Łukasz Pytlewski zrezygnował z walki i nie pojawi się piątkowego wieczoru w ringu. W efekcie w sobotę w półfinale nasz zawodnik powalczy z Romanem Szymańskim (BOKS Poznań) i jeśli wygra zapewni sobie tytuł wicemistrza Pucharu Polski.
Powinęła się za to noga naszemu najmniej doświadczonemu zawodnikowi Rafałowi Janczewskiemu, który w wieczornej walce musiał uznać wyższość Macieja Wirkusa (Agro Kociewie). W efekcie w półfinałowych pojedynkach wystąpi trzech zawodników ostrołęckiej Victorii. Rano Mariusz Pyskło, a popołudniu Przemysław Zyśk i Bartosz Szczotka.
Zobacz wideo z najbardziej emocjonującej walki wieczoru Przemysław Zyśk (Victoria Ostrołęka) - Adrian Swoboda (Bokser Strzegom).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?