Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

USA potrzebowało dogrywki. Turcja bliska sensacji[SKRÓT]

Filip Bares
Filip Bares
Cedi Osman i Jayson Tatum byli liderami wśród swoich zespołów.
Cedi Osman i Jayson Tatum byli liderami wśród swoich zespołów. ICHPL Imaginechina/Associated Press/East News
Mistrzostwa świata w koszykówce 2019. Amerykanie przyjechali do Chin bez największych nazwisk, ale wciąż jako faworyci turnieju. We wtorek zespół Gregga Popovicha był bliski zaliczenia wtopy, ale ostatecznie uciekł Turkom spod topora dopiero po dogrywce. Kluczem do zwycięstwa było skuteczne wykorzystywanie rzutów wolnych.

Amerykanie nie są przyzwyczajeni do wygrywania spotkań mniejszą różnicą niż 10 punktów, a tym bardziej do takich dreszczowców i to jeszcze w fazie grupowej mistrzostw świata. Mistrzowie olimpijscy pokonali Turcję 93:92, ale żaden z zawodników i nikt ze sztabu nie ma prawa się cieszyć z wtorkowego meczu.

USA rozpoczęło w dobrym stylu szybko obejmując prowadzenie 10:2 i wygrywając pierwszą kwartę 26:21. W drugiej odsłonie wyszli nawet na 15-punktowe prowadzenie (41:26), ale reprezentacja Turcji się nie poddała i od razu odpowiedziała, zdobywając 12 punktów z rzędu.

Mecz był wyrównany do samego końca, ale historia przyzwyczaiła nas, że tak jak w piłce nożnej na końcu wygrywają Niemcy, tak w koszykówce na końcu wygrywają Amerykanie. Na 12 sekund przed końcem Turcja objęła jednak prowadzenie 81:79 po dobitce weterana NBA Ersana Ilyasovy.

W ostatniej akcji regulaminowego czasu gry Popovich powierzył losy meczu Khrisowi Middletonowi. Zawodnik Millwaukee Bucks nie trafił jednak zza łuku, ale Amerykanie zdołali zebrać piłkę i podać do 21-letniego Jaysona Tatuma. Skrzydłowy Boston Celtics próbował trafić za trzy, ale sfaulował go Cedi Osman na 0,1 sekundy przed końcem. Tatum miał szansę skończyć spotkanie trzema rzutami osobistymi - trafił pierwszy, spudłował drugi i ostatnim doprowadził do dogrywki.

W niej Turcy nie wytrzymali po prostu presji. Osman i Dogus Balbay spudłowali cztery rzuty wolne w końcówce i USA dostało szansę z niebios. Na 2,1 sekund przed końcem Middleton został sfaulowany i nie pomylił się z linii dając swojemu zespołowi jednopunktowe prowadzenie i ostatecznie wygraną.

Przez całe spotkanie Amerykanie mieli duże problemy ze skutecznością z gry, trafiając tylko 35 proc. rzutów podczas, gdy rywale 44 proc. Tatum, Kemba Walker i Donovan Mitchell trafili razem tylko 11 z 37 prób z gry. Dla Turków najlepiej wypadł Ilyasova, który zdobył 23 punkty i zebrał aż 14 piłek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: USA potrzebowało dogrywki. Turcja bliska sensacji[SKRÓT] - Portal i.pl

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki