Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy sprawdzą tor. Sąsiedzi skarżą się na motory

Elwira Kosewska
Przeciwko istnieniu toru motocrossowego w Prabutach protestują sąsiedzi
Przeciwko istnieniu toru motocrossowego w Prabutach protestują sąsiedzi E. Kosewska
Pracownicy Urzędu Gminy w Długosiodle sprawdzą, czy funkcjonowanie toru motocrossowego w Prabutach nie wpływa negatywnie na środowisko.

Służby Urzędu Gminy w Długosiodle podejmą działania kontrolne w okolicach toru motocrossowego w Prabutach - poinformował wójt Stanisław Jastrzębski. Urzędnicy sprawdzą, czy funkcjonowanie toru nie wpływa negatywnie na środowisko, a także czy na sąsiednich działkach rzeczywiście prowadzona jest nielegalna wycinka drzew i pobór kruszywa. Takie podejrzenia ma Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która już kontrolowała ten rejon gminy i stwierdziła wiele uchybień w przestrzeganiu przepisów dotyczących ochrony środowiska.

O planowanych działaniach kontrolnych wójt poinformował radnych na ostatniej sesji Rady Gminy. Kilka tygodni temu o pomoc właśnie do radnych zwrócili się mieszkańcy Prabut i Wólki - sąsiedzi toru motocrossowego. Oczekiwali oni, że samorządowcy doprowadzą do zamknięcia toru, który - zdaniem mieszkańców - jest uciążliwy zarówno dla ludzi, jak i dla środowiska.

O sprawie sąsiedzi torowiska powiadomili także Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Warszawie. Ta na miejscu skontrolowała sytuację i stwierdziła wiele uchybień, którymi na naszych łamach podzieliła się Marta Knigawska (czyt GW nr 33/2009). RDOŚ wszczęła wówczas postępowanie z art. 37 ustawy o ochronie przyrody i chce zbadać, czy zasadne jest wydanie decyzji o wstrzymaniu działalności toru motocrossowego w Prabutach i nakazaniu przywrócenia terenowi pierwotnego stanu. Dyrekcja wystąpiła do Urzędu Gminy w Długosiodle i Starostwa Powiatowego w Wyszkowie o informacje, pozwalające jej ustalić właścicieli działek, na których znajduje się tor oraz działek przyległych.

- Problemem jest bowiem nie tylko działalność toru, na który skarżą się mieszkańcy. Po wizycie w terenie mogę stwierdzić, że doszło tam także do nielegalnego wyrębu lasu, na który gmina prawdopodobnie nie wydawała zezwolenia. Ponadto prowadzony jest tam od lat nielegalny, dziki pobór kruszywa (piachu), na co koncesje wydaje starosta. Dodatkowo wywożony jest tam gruz i śmieci, a przypomnijmy, że to obszar "Natura 2000". Widać niestety dużo zaniedbań po stronie samorządów. Na podstawie zebranego materiału podejmiemy decyzję, czy wydać nakaz przywrócenia terenu do stanu pierwotnego - mówiła na naszych łamach Marta Knigawska.

Reakcją Urzędu Gminy w Długosiodle będą właśnie wspomniane kontrole.
- Urzędnicy pójdą w teren celem zlokalizowania ewentualnych nielegalnych składowisk odpadów. Jeśli takie są, podejmiemy się ich likwidacji, do czego zobowiązała nas RDOŚ. Niestety, gmina nie ma możliwości ciągłego monitorowania każdego prywatnego właściciela posesji, który ma obowiązek sam dbać o czystość i porządek na swoim terenie - mówił na sesji wójt.

Stanisław Jastrzębski zapewnił także, że gmina skontroluje, czy na tym terenie prowadzona jest nielegalna wycinka drzew. Ale najważniejsze - przynajmniej dla interweniujących w urzędzie mieszkańców - jest to, że gmina przyjrzy się bliżej legalności i bezpieczeństwa funkcjonowania toru motocrossowego.

- Jeżeli stwierdzimy, że tor negatywnie oddziałuje na środowisko - podejmiemy działania nakazujące przywrócenie poprzedniego stanu - zapewnił wójt. I dodał: - Jeżeli ten pan (właściciel toru) nie dokonał zmiany przeznaczenia terenu. My tego sami za niego nie zrobimy. O decyzję środowiskową też do nas nie wystąpił. Jeśli spełni te wymagania, to nadal twierdzę, że lepiej by był legalny, bezpieczny tor niż mają nam harcować po terenie całej gminy. Procedury muszą być jednak spełnione.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki