Urna z ziemią z "Łączki" w bazylice w Myszyńcu [ZDJĘCIA, WIDEO]

W niedzielę 13 lipca mieszkańcy gminy Myszyniec, reprezentanci Wojska Polskiego, kombatanci, uczestniczyli w mszy św. w intencji żołnierzy powojennego podziemia niepodległościowego, pomordowanych w katowniach UB i pochowanych w bezimiennych dołach na „Łączce” Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie, Nabożeństwo odbyło się w rocznicę zamordowania w Warszawie na Rakowieckiej dowódców XVI Okręgu Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, 12 sierpnia 1949 roku. Działali na Kurpiach, w Glebie, Bandysiach i lasach Karaski. Zostali schwytani w wyniku bezprecedensowej akcji, do której zaangażowano 50 plutonów 1 i 2 Brygady KBW, czyli ponad 1500 żołnierzy, 4 samoloty.

Burmistrz Bogdan Glinka przywiózł urnę z ziemią z Powązek, która dostał od wiceprezesa IPN p. Krzysztofa Szwagrzyka, wraz z żołnierzami garnizonu w Ostrowi Mazowieckiej. Żołnierze pełnili warte honorową podczas nabożeństwa. Urna ma kształt małego, drewnianego sarkofagu, z figurą Chrystusa Frasobliwego w stylu ludowym.

- To jest początek - mówi burmistrz. - Na razie urna pozostanie w bazylice, potem znajdzie swoje godne miejsce na cmentarzu.

W czerwcu 2018 roku urna zostanie uroczyście, z udziałem władz państwowych i Kompanii Honorowej WP, wmurowana w Pomnik Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych, który powstanie na cmentarzu w Myszyńcu.

Urna, w symboliczny sposób, zawiera prochy znalezionych i zidentyfikowanych dowódców dowódców („Kurpiowskiego”) XVI Okręgu Narodowego Zjednoczenia Wojskowego: Józefa Kozłowskiego „Lasa” i Czesława Kanię „Witolda”, „Nałęcza”. Znalezione w tym samym dole szczątki dwóch innych osób, to prawdopodobnie prochy dwóch innych dowódców XVI Okręgu NZW: Piotra Macuka „Sępa” i Bolesława Szyszko „Klona”.

Paweł Stanisław Olender, prezes Towarzystwa Ochrony Dziedzictwa Kurpiowszczyzny, dodał:

- Chcemy w przyszłym roku urządzić obchody 70-lecia rozbicia XVI Okręgu,