W zawodach odnieśli dwa zwycięstwa i zanotowali porażkę w decydującym zwycięstwie w całym turnieju meczu. W pierwszym starciu nasi koszykarze pokonali Polonię Warszawa 78:51. W kolejnym spotkaniu okazali się lepsi od Klubu Koszykówki Warszawa 86:66. W trzecim meczu podczas turnieju w Warszawie ulegli kolejnemu reprezentantowi ze stolicy - Shmoolky 71:79.
– Powiem szczerze, że myśleliśmy, że Polonia będzie silniejsza, ale to drużyna znacznie odmłodzona i nasze zwycięstwo niespodzianką nie było – mówi lider ostrowskiego zespołu Piotr Barszcz. – W meczu z KK Warszawa również wygraliśmy bardzo pewnie. Z Shmoolky pewnie byśmy wygrali, gdyby nie kilka dziwnych decyzji sędziów.
Jak podkreśla jeden z najskuteczniejszych zawodników OKK Sokół w samym turnieju nie chodziło o zwycięstwo.
– Doszło do nas dwóch nowych zawodników - Krystian Koźluk i Damian Zapert, dlatego musimy dobrze się zgrać w przedsezonowych meczach – mówi Piotr Barszcz. – Krystian to młody, bardzo utalentowany, szybki i skoczny zawodnik. Damian z kolei to doświadczony zawodnik z pierwszoligowych parkietów. Razem możemy powalczyć o dobre wyniki w nadchodzącym sezonie.
34-letni Piotr Barszcz wciąż prezentuje wysoką formę i na razie nie myśli o zakończeniu kariery. Chociaż, jak sam podkreśla po wyczerpującym treningu przychodzą momentami chwile zwątpienia.
– Do gry w koszykówkę najwięcej motywacji daje mi moja żona, bo mówi, żebym grał i realizował swoją pasję – podkreśla Piotr Barszcz. – Czasami mnie bolą już kości, ale dopóki nie będę odstawał od konkurencji, to nie odejdę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?