Erotyczny występ dziewczyny odbył się kilka dni temu, najprawdopodobniej w poniedziałek.
- We wtorek ta dziewczyna nie pojawiła się w szkole, a w środę zjawiła się z matką u pani dyrektor. Wtedy też postanowiła, że zabierze papiery. Od środy nie jest już naszą uczennicą - mówi Tomasz Śmietanka, zastępca dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych numer 1 imienia Marii Curie - Skłodowskiej w Pionkach.
Jak dodaje dyrektor, uczennica jest osobą dorosłą, a zatem może sama decydować o sobie i ponosić konsekwencje swoich zachowań.
- Mamy w szkole pedagoga i psychologa, ale nie doszło do ich rozmowy z uczennicą, bo ta zrezygnowała z dalszej nauki u nas - dodał dyrektor.
Pozostaje jeszcze sprawa uczniów w szkole, którzy - według informacji czytelnika - nie tylko wiedzą o sprawie, ale i przekazują sobie fimik z popisami w toalecie. Do szkoły chodzi prawie 600 uczniów.
W piątek w szkole była Rada Pedagogiczna, podczas której poruszano tę sprawę.
Kuratorium o incydencie
Dorota Sokołowska, dyrektorka delegatury w Radomiu Kuratorium Oświaty w Warszawie :
- Dyrektorka pionkowskiej szkoły Magdalena Wiśniewska powiadomiła nas o tym zdarzeniu. Będziemy wnioskować, by ze względu na dobro uczniów w szkole zostały zrewidowane programy pedagogiczne. Trzeba poprawić pracę nauczycieli z młodzieżą.
Szokujący filmik
Film jest nagrany telefonem komórkowym. Trwa około półtorej minuty. Został nakręcony przez kogoś, kto był świadkiem zdarzenia, najprawdopodobniej koleżankę uczennicy. Ta swobodnym krokiem przechadza się w szkolnej toalecie, by niczym na scenie w klubie dla panów, dać popis swoich możliwości tanecznych.
Wygibasy dziewczyny są okraszone zrzucaniem z siebie kolejnych ciuszków. Dziewczyna siada na sedesie, zdejmuje bluzkę, stanik, przymierza się też do zdjęcia majteczek… W tle rozbrzmiewa rytmiczna muzyka, a dobiegające zza kadru głosy wydają się zachęcać ją do dalszego obnażania się.
Filmik trafił najprawdopodobniej na telefony kolegów, a potem dalej. My dostaliśmy go od jednego z mieszkańców Pionek, który był nim zbulwersowany.
Erotyczny występ dziewczyny odbył się kilka dni temu, najprawdopodobniej w poniedziałek.
- We wtorek ta dziewczyna nie pojawiła się w szkole, a w środę zjawiła się z matką u pani dyrektor. Wtedy też postanowiła, że zabierze papiery. Od środy nie jest już naszą uczennicą - mówi Tomasz Śmietanka, zastępca dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych numer 1 imienia Marii Curie - Skłodowskiej w Pionkach.
Jak dodaje dyrektor, uczennica jest osobą dorosłą, a zatem może sama decydować o sobie i ponosić konsekwencje swoich zachowań.
- Mamy w szkole pedagoga i psychologa, ale nie doszło do ich rozmowy z uczennicą, bo ta zrezygnowała z dalszej nauki u nas - dodał dyrektor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
