Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy zwraca się do przewodniczących komisji. Wówczas używa formy „pani przewodnicząca”, „pan przewodniczący”. Tak jest od dawna i, zdaje się, większej wagi do tego nikt nie przywiązuje.
Na ostatniej sesji okazało się jednak, że jeden z radnych sporą wagę przykłada do tego, jak się do niego zwraca. Adam Kurpiewski, kiedy przewodniczący rady miasta Jerzy Grabowski udzielał mu głosu i powiedział: „proszę, radny Kurpiewski”, zwrócił mu uwagę, że powinien powiedzieć „przewodniczący Kurpiewski”.
Nieco zdziwionemu przewodniczącemu od razu tłumacząc, że jest przewodniczącym… klubu radnych PO.
Jerzy Grabowski przyjął to do wiadomości, życzył radnemu, żeby kiedyś został także przewodniczącym którejś z komisji i rady miasta i pozostał konsekwentnie przy formie „pan radny”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
