To była także siedemnasta z kolei sesja zwołana przez przewodniczącą Hannę Sasinowską na wniosek burmistrza.
Od ponad pół roku nie było innych sesji, poza "burmistrzowskimi". Ani razu przewodnicząca nie zwołała sesji na wniosek grupy radnych, mimo że w tym czasie złożyli ich w sumie 9. Pod ostatnim podpisało się 12 z 21 radnych.
Za każdym razem okazuje się jednak, że radni składają wniosek jako drudzy, zawsze w drodze do kancelarii wyprzedza ich burmistrz ze swoim wnioskiem.
Zobacz także: Znów zbiorą się radni. Po raz szesnasty sesję zwołuje… burmistrz
Na wczorajszej sesji radni znów próbowali rozszerzyć porządek obrad o punkty, które zawarli w swoim wniosku (m. in. odwołanie przewodniczącej), ale na sesjach nadzwyczajnych zgodę na to musi wyrazić wnioskodawca. Burmistrz Władysław Krzyżanowski po raz kolejny nie zgodził się.
- To zmierza do kolonii karnej - tak podsumował sytuację w radzie przewodniczący Eugeniusz Gałązka.
W punkcie obrad, w którym można zadawać pytania burmistrzowi, radny Stanisław Dylewski powiedział, że był niedawno na ogólnopolskim Kongresie Spółdzielczości i zabrał tam głos, opowiadając o sytuacji w ostrowskiej radzie.
- Słuchający nie mogli w to uwierzyć - zapewniał radny. - Rozmawiałem też o tym z Alfredem Domagalskim, prezesem zarządu Krajowej Rady Spółdzielczej. Dał mi swoją książkę i prosił , aby wręczyć ją burmistrzowi.
Przeczytaj także: Sesja ze wspomaganiem. Przeczytaj, kto "pomagał" radnym w obradach
Książka nosi tytuł "O lepszy przyjazny świat", a okazja do wręczenia była dobra, bo akurat wypadały Mikołajki. Burmistrz nie chciał jednak przyjąć prezentu.
Radni jednogłośnie podjęli uchwałę zmieniającą budżet (wraz ze zmianą Wieloletniej Prognozy Finansowej).
Kolejnych pięć uchwał nie został uchwalonych, m. in. ta w sprawie przyjęcia Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego w mieście.
Nie podjęto także uchwały nadającej nazwę zupełnie nowej ulicy, odchodzącej od nowego ronda w stronę ulicy Broniewskiego. Burmistrz chce ją nazwać "Aleją Błogosławionego Papieża Jana Pawła II Wielkiego". Z długiego uzasadnienia do projektu uchwały wynika, że pomysł zrodził się podczas procesji Bożego Ciała, kiedy poświęcono rondo rotmistrza W. Pileckiego, w gronie uczestników, wśród których był burmistrz.
Radni w ogóle nie dyskutowali o tym, a w głosowaniu za propozycją opowiedziała się tylko przewodnicząca H. Sasinowska, 11 radnych było przeciwnych, a 2 się wstrzymało.
Więcej przeczytasz o tym w najbliższym papierowym wydaniu TO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
