Do Komendy Powiatowej Policji zgłosił się z ojcem Paweł A. z Wyszkowa, który powiadomił o tym, że padł ofiarą przestępstwa. Gdy jechał około 5.00 rano z kolegami ul. Pułtuską samochodem należącym do swojego ojca, inne auto zajechało im drogę. Wyskoczyło z niego kilku młodych mężczyzn, którzy pobili pokrzywdzonego i jego dwóch pasażerów, a następnie zabrali im auto, telefony komórkowe i dokumenty. Dwa dni później, 13 grudnia, policja zatrzymała 23-letniego Mateusza J., 21-letniego Kacpra P. oraz 22-letniego Piotra B., którzy wymusili zatrzymanie opla astry i pobili kierowcę oraz dwóch pasażerów.
W trakcie czynności wyjaśniających cała sprawę, policjanci ustalili także kolejne dwie osoby - Marlenę L. i Piotra M. z gminy Wyszków - którzy pomogli w ukryciu skradzionego samochodu, a następnie wspólnie i w porozumieniu zażądali od poszkodowanego Pawła A. pieniędzy w zamian za zwrot utraconego auta. Okup miał wynieść 6 tys. zł. Marlena L., która pośredniczyła w "negocjacjach" między sprawcami a pokrzywdzonym, okazała się być byłą dziewczyną okradzionego i pobitego chłopaka.
Dzięki szybkiej akcji policji odnaleziono skradzione auto oraz telefony i dokumenty. Samochód przechowywany był w jednym z garaży na osiedlu Polonez, a następnie na terenie przyległym do ogródków działkowych. Cała piątka sprawców trafiła przed wymiar sprawiedliwości. Wobec trzech sprawców napadu Sąd Rejonowy w Wyszkowie zastosował tymczasowy areszt. W stosunku do Marleny L. oraz Piotra M. sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?