Do tragedii doszło w sobotnie popołudnie. Młody mężczyzna w okolicy nowego mostu wszedł do rzeki. Z relacji świadków wynika, że chciał przepłynąć na drugi brzeg. W pewnym momencie zniknął pod wodą, świadkowie zdarzenia zawiadomili służby.
Poszukiwania ruszyły natychmiast. Niestety, ani w sobotę, ani w niedzielę, nie przyniosły żadnych rezultatów.
Dziś poszukiwania są kontynuowane, rzekę przeczesują między innymi policjanci i strażacy.