Faworyzowana drużyna z Łodzi już na początku meczu dowiedziała się, że nie będzie miała łatwej przeprawy. Szczypiorniści Trójki dotrzymywali kroku rywalom i do przerwy przegrywali jedynie 17:18. W drugiej połowie obejrzeliśmy niezwykle wyrównany mecz. Żadna z drużyn nie odskoczyła rywalowi nawet na dwie bramki. Rzut za rzut, bramka za bramkę - tak wyglądało te 30 minut. Ostatecznie bliżej wygranej byli ostrołęczanie, którzy prowadzili 32:31, ale rzutem na taśmę goście wyrównali. Remis, a więc rzuty karne.
Lepiej egzekwowali je goście, wygrali 5:3 i zabrali do Łodzi dwa z trzech punktów. Jeden został w Ostrołęce i to na pewno spory sukces - podobnie jak taka gra przeciwko liderowi.
Trójka: Dworak 1, Obidziński 7, Deptuła 10, Kosiński 1, Kraszewski 4, Pachucki, Zieliński, Sumiński, Minasiewicz, Dmowski 4, Wojdyna, Frąckiewicz, Niećko 5.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
