Trójka dobrze rozpoczęła to spotkanie, bo już w 7. minucie po bramce Kosińskiego było 5:3 dla gospodarzy. Wtedy jednak cztery bramki z rzędu rzucili piłkarze Warszawianki, choć później miejscowi uspokoili grę i spokojnie prowadzili różnicą jednej lub dwóch bramek. W końcówce pierwszej połowy udało się odskoczyć na trzy gole, a ostatecznie przerwa zastała uczestników tego widowiska przy stanie 15:13.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście i po 40 minutach gry prowadzili różnicą dwóch bramek. Między 44. a 55. minutą nastąpiła jednak całkowita odmiana w grze Trójki. Podopieczni Radosława Żebrowskiego rzucili pięć bramek z rzędu i prowadzili 27:24. Mimo ambitnej pogoni gości, komplet punktów pozostał w Ostrołęce. Trójka zwyciężyła 28:27.
Trójka Ostrołęka - Warszawianka 28:27 (15:13)
Trójka: Prekiel, Wiśniewski 1, Milewski 7, Kuliś 5, Kosiński 7, Sikora, Kiwak, Kraszewski 1, Niećko 3, Kozłowski, Dmowski 4. W składzie byli również: Kośnik, Grabowski, Świerżewski, Kolanowski. Trener: Radosław Żebrowski;
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?