Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tripersi: To będzie przygoda ich życia

Iza Ossowska
Siedmioro znajomych, wśród których jest ostrołęczanka Karolina Brodzik, stworzyła projekt podróżniczy. Ich wyprawę do dziesięciu krajów dofinansowali internauci

Siedmioro studentów chce udowodnić, że chcieć to móc. Młodzi ludzie postanowili spełnić swoje marzenia. Tak powstała wyprawa Tripersi: Georgian Job. Zainspirowani filmem „Włoska Robota” zdecydowali się na podróż do Gruzji trzema małymi samochodami w trzech różnych kolorach.

Wśród Tripersów jest Karolina Brodzik, 23-latka z Ostrołęki. Karolina aktualnie studiuje biotechnologię w Gdańsku. W wolnym czasie uczęszcza na kurs wspinaczkowy, żegluje po mazurskich jeziorach, albo eksploruje trójmiejskie zakamarki na rowerze.

Głównym pomysłodawcą projektu jest Kamil Bąbel, który studiuje w Krakowie. Pozostali Tripersi to: Grzegorz Górzyński, Mateusz Banasik, Rafał Towarek, Ewa Drypa - również studiują w Krakowie. Cała piątka poznała się w organizacji studenckiej Europejskim Forum Studentów AEGEE-Kraków. Na wyprawę jedzie też Marietta Elert, która pracuje w jednym z warszawskich biur.

Dlaczego jadą trzema małymi samochodami, co chcieliby tam zobaczyć, czego doświadczyć (jeśli w ogóle można to zaplanować)?

- Na samym początku wiedzieliśmy jedno - chcemy gdzieś jechać - mówi Kamil Bąbel. - Później to „gdzieś” powoli nabierało kształtów. Spojrzeliśmy na mapę, żeby ustalić co dokładnie chcemy zobaczyć. Padło na Kaukaz -- połączenie cudownych, gościnnych ludzi, pięknych gór oraz ciekawego Morza Czarnego.

Wyjechali 25 lipca. Powrót planują na koniec sierpnia. Ich trasa będzie przebiegała przez dziesięć państw: Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię, Turcję, Gruzję, Armenię, Ukrainę i Mołdawię. „Georgian Job”, czyli Gruzińska Robota, zrodziła się na podstawie filmu „Włoska Robota” z 1969 roku, w którym trzy małe, kolorowe samochodziki, przewożą skradzione złoto, małymi włoskimi uliczkami.

- Motyw trzech aut bardzo nam się spodobał, ale oczywiście nie zamierzamy niczego nikomu zabierać - Kamil mówi ze śmiechem. - Oczywiście mamy zaplanowane zwiedzanie najpopularniejszych punktów tych krajów, tj. zamki w Rumunii, Wielki Bazar w Stambule, czy Most Pokoju w Tbilisi. Natomiast nasza podróż jest bardziej nastawiona na naturę. Będziemy spać w namiotach, odbędziemy trekking w gruzińskim Kaukazie oraz przeprawimy się promem przez Morze Czarne.

Całą trasę będą na bieżąco dostosowywać do warunków atmosferycznych, preferencji członków ekipy, czy informacji, które uzyskają od mieszkańców danych państw.

Młodzi ludzie zorganizowali przedsięwzięcie całościowo. Przygotowali dokładny opis wyprawy i siebie na stronie PolakPotrafi.pl, nagrali filmy, stworzyli fanpage na Facebooku.

By sfinansować swoją wyprawę, przeprowadzili kampanię crowdfundingową. Na stronie internetowej PolakPotrafi.pl zorganizowali zbiórkę pieniędzy, którą przeznaczą na przeprawę samochodów promem przez Morze Czarne. Studentów wsparli internauci. W zamian za pieniężne wsparcie Tripersi oferowali im interesujące nagrody.

- Budżet całego projektu to ponad 33 600 zł, na które składa się: zakup trzech aut, paliwo, wyżywienie, bilety wstępu, atrakcje, przeprawa promem przez Morze Czarne, dodatkowe wyposażenie oraz rezerwa na nieprzewidziane wydatki - wymienia Kamil. - Większość tych pieniędzy mamy już uzbierane - oszczędzaliśmy na ten projekt od dłuższego czasu. Natomiast potrzebowaliśmy jeszcze wsparcia na przeprawę promem.

Cały artykuł przeczytasz w papierowym TO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki