MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trener Wisły Kraków Albert Rude przed meczem z Lechią Gdańsk: Żeby wygrać, będziemy musieli zagrać na sto procent naszych możliwości

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Wojciech Matusik
Ten mecz zapowiada się niezwykle interesująco. W sobotę o godz. 17.30 Wisła Kraków podejmie Lechią Gdańsk. Goście są już praktycznie w ekstraklasie. „Biała Gwiazda” wciąż o nią walczy. A nawet o miejsce dające prawo gry w barażach.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Sytuacja kadrowa przed meczem z Lechią jest w Wiśle dobra. Grać nie mogą jedynie rehabilitujący się wciąż Bartosz Talar oraz pauzujący za kartki Marc Carbo. Przed meczem z Lechią z dziennikarzami spotkał się Albert Rude, który odpowiedział na kilka pytań.

Poprawić skuteczność to najważniejsze

Na początek padło pytanie o mecz z Zagłębiem Sosnowie, w którym Wisła grała dobrze, stworzyła mnóstwo sytuacji, ale na koniec tylko zremisowała 1:1. Rude podkreśla, że właśnie nad skutecznością pracował przez ostatnie dni ze swoją drużyną. Hiszpan mówi: - Zgadzam się z taką oceną, zagraliśmy generalnie bardzo dobry mecz. Nasza nieskuteczność kosztowała nas jednak dwa punkty. To, co zrobiliśmy, to przeanalizowaliśmy to spotkanie. Skupiliśmy się na rzeczach, które robiliśmy dobrze, a także na tym, co chcielibyśmy poprawić. Chodzi o detale, właśnie o skuteczność.

Na liście kontuzjowanych nie ma już Davida Junki, który trenuje z zespołem. Jego występ nie jest jeszcze pewny. Konferencja prasowa miała miejsce przed treningiem wiślaków. Dlatego Albert Rude w sprawie lewego obrońcy powiedział: - Jeśli chodzi o Davida, wszystko zależy od niego. Jest zaangażowany w trening. W piątek będzie miał kolejny test, znów weźmie udział w treningu i później podejmiemy decyzję.

Na pewno nie zagra Marc Carbo i jest duże prawdopodobieństwo, że zastąpi go Igor Sapała. Obaj grają na tej samej pozycji, ale są zawodnikami o nieco innej charakterystyce. Nie zmieni to jednak generalnych założeń Wisły na ten mecz, bo Rude mówi: - Będziemy grali w taki sposób jak zawsze, choć nie będzie Marca. Będziemy starali się wspierać zawodnika, który zagra za niego, żeby pomógł zespołowi.

Może być zmiana wykonawcy rzutów karnych

W Sosnowcu rzut karny zmarnował Szymon Sobczak. Zapytany czy ten fakt będzie miał znaczenie jeśli chodzi o kolejność zawodników wyznaczonych do wykonywania potencjalnej jedenastki w meczu z Lechią, trener Wisły odpowiada krótko i jasno:

- To ma znacznie. Jest możliwe, że zmienimy tę hierarchię.

Lechia to jeden z najmocniejszych zespołów, ale...

Wisła w lidze grała ostatnio przede wszystkim z zespołami z dołu tabeli, które najczęściej broniły się dość głęboko. Lechia to lider, zapewne będzie chciała pokazać w Krakowie bardziej odważny futbol. Albert Rude nie ma zresztą wątpliwości co do siły najbliższego rywala: - Dla mnie są jedną z najmocniejszych drużyn w tej lidze. Mają bardzo, bardzo dobry skład. Próbują grać do przodu, do napastników, szukają bramek. Cały czas napierają, chcą strzelać dużo goli i używają wszystkich narzędzi, żeby wygrać mecz. Spodziewam się bardzo interesującego meczu dla wszystkich. Będziemy musieli zaprezentować sto procent swoich możliwości, żeby wygrać z zespołem, który praktycznie już awansował.

Lechia ma jednak też swoje problemy. W grze obronnej przede wszystkim, co dość mocno obnażyła nie tak dawno Stal Rzeszów, która w meczu z liderem stworzyła mnóstwo sytuacji, strzeliła cztery braki i wygrała 4:2. Albert Rude nie kryje, że ten mecz może być w jakimś stopniu inspiracją dla niego jak skutecznie uderzyć Lechię. Trener Wisły mówi: - Analizowaliśmy dogłębnie ich mecz ze Stalą. Mamy dzięki temu kilka sposobów, które możemy użyć w tej rywalizacji. Ale najważniejsze będzie, że musimy udowodnić od pierwszej do ostatniej minuty, że walcząc o każdą piłkę, będziemy od nich lepsi.

Powoli do gry wraca Roman Goku. Przed kontuzją był podstawowym zawodnikiem. Gdy wrócił po urazie, wchodzi z ławki rezerwowych. Czy to się zmieni w najbliższym czasie? Jest taka możliwość, bo Albert Rude mówi: - To jest możliwe. On wrócił po kontuzji i krok po kroku wraca do swojej normalnej dyspozycji. Na ten moment jest już gotowy na sto procent.

Jedno z pytań dotyczyło też Dawida Olejarki, który nie mieści się ostatnio w kadrze meczowej. Albert Rude ten wątek pociągnął nieco szerzej. Powiedział: - Mamy podobną sytuację - tak jak z Olejarką - również z Karolem Dziedzicem, który gra w drużynie U-19. Brodą np., który dobrze gra w drugiej drużynie. To samo Kutwa. To jest droga do rywalizacji dla zawodników. Oni trenują dobrze, naciskają na zawodników na swoich pozycjach, co jest dla mnie ważne. W tym momencie przegrywają rywalizację, ale to może się zmienić w każdej chwili.

Nie przestrzegasz zasad? Nie masz miejsca w szatni Wisły

Pojawiła się również kwestia Billela Omraniego. Konkretnie padło pytanie czy to prawda, że ten zawodnik już nawet nie trenuje z zespołem. Trener Wisły to potwierdził i wyjaśnił szeroko powody takiej decyzji: - Wszystkie rzeczy z tym związane, które nie są sportowe, należą do klubu. Rzeczy sportowe leżą po mojej stronie i mogę o tym mówić. Nie mam z tym problemu. Tak jak powiedziałem na ostatniej konferencji prasowej, w naszej szatni mamy pewne zasady, które bazują na zaangażowaniu. Te wytyczne są dla zawodników, ale również dla sztabu. Kiedy przestrzegasz tych zasad, pokazujesz swoje codzienne zaangażowanie. Jeśli przestajesz przestrzegać zasad, to nieważne czy jesteś zawodnikiem czy częścią sztabu, przestajesz być częścią tej szatni. To proste.

Socios zasługują, żeby poświęcić im czas

Po piątkowym treningu sztab i piłkarze Wisły mieli zaplanowane spotkanie z członkami Stowarzyszenia Socios Wisła Kraków. Ponieważ wokół tego spotkania toczyła się ożywiona dyskusja w mediach społecznościowych, poprosiliśmy trenera Wisły o komentarz. Ten powiedział: - Mamy dzisiaj normalny trening, więc będzie się on odbywał jak zawsze. Po nim ja, mój sztab i kilku zawodników spędzimy czas z Socios. Myślę, że oni zasługują na to, żeby poświęcić im ten czas, bo bardzo pomagają temu klubowi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska