Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To zapomniana droga! Tak mieszkańcy mówią o najruchliwszej ulicy w Zarębach Kościelnych

(mb)
Tak wygląda odwodnienie naszej ulicy, a tak chodniki - pokazuje mieszkający tam Krzysztof Przastek
Tak wygląda odwodnienie naszej ulicy, a tak chodniki - pokazuje mieszkający tam Krzysztof Przastek fot. M. Bubrzycki
Mieszkający przy drodze wyjazdowej do Ostrowi mają do niej coraz więcej uwag.

Zatelefonował do nas mieszkaniec Zaręb Kościelnych. Mieszka przy ul. Brewki Zakościelne. To droga powiatowa, którą wjeżdża się do Zaręb od strony Ostrowi Mazowieckiej.

- Mamy wiele uwag do tej drogi - powiedział nam. - Mamy wrażenie, że została przez wszystkich zapomniana.

Mieszkańcy narzekają przede wszystkim na to, że jakiś czas temu zniknął z tej drogi znak ograniczający dopuszczalną prędkość do 40 km/h.

Dom Wacławy Gawkowskiej stoi blisko jezdni.

- Proszę popatrzeć, jak od tych tirów popękały ściany w domu - pokazuje rysy na ścianie. - Ci kierowcy jeżdżą jak szaleni. Sąsiadka opowiadała mi niedawno, że od tych wstrząsów wypadła jej szyba w regale. Koniecznie trzeba ograniczyć prędkość i postawić jakiś fotoradar. Pisaliśmy niedawno w tej sprawie do wójta, ale odpowiedział, że to nie jest droga gminna, tylko powiatowa. I na tym się zakończyło.

Jest jeszcze jedna sprawa na ul. Brewki Zakościelne, którą trzeba naprawić. To stare słupy telegraficzne, które stoją od strony cmentarza. Wiele razy wysokie tiry zrywały druty, które potem leżały na jezdni stwarzając zagrożenie, zwłaszcza dla rowerzystów i motocyklistów. W dalszym ciągu na łuku bezużyteczne druty zwisają nad jezdnią na wysokości nieco ponad 3 metrów. Tylko patrzeć, jak jakiś tir je zerwie.

Natomiast na końcu ulicy stoi słup, który jest coraz bardziej pochylony i lada chwila może się przewrócić.

Jakie są szanse na poprawę sytuacji na ul. Brewki Zakościelne? Spytaliśmy o to w Powiatowym Zarządzie Dróg.

- Dobiegają końca prace nad projektem przebudowy 8-kilometrowego odcinka drogi od Zaręb Kościelnych aż za Szulborze, w skład którego wchodzi także ten odcinek - potwierdza Waldemar Piórkowski, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Ostrowi Mazowieckiej. - Projektant bierze pod uwagę także odwodnienie tego odcinka drogi. Trudno mi powiedzieć, kiedy przystąpimy do tej inwestycji. Jest szansa, że w przyszłym roku. Co do ograniczenia prędkości, to kiedyś obowiązywało ono na tym odcinku drogi, ale zostało zniesione. W tej sytuacji jednak zastanowimy się nad tym, żeby znów je tam przywrócić. W sprawie starych słupów telegraficznych sami nie możemy nic zrobić, ale skontaktujemy się niezwłocznie z Telekomunikacją Polską SA.

Więcej przeczytasz na ten temat w najbliższym papierowym wydaniu TO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki