Wczoraj, w Ostrowi Mazowieckiej, na komendzie zjawiła się mieszkanka miasta. Powiedziała, że 25 stycznia znany jej osobiście ostrowianin obiecał jej, że zatrudni ją w swojej firmie. Postawił jeden warunek: miała kupić na raty dwie komórki na swoje nazwisko, a on obiecał je spłacać.
Poszukująca pracy kobieta zgodziła się. Kupiła aż cztery telefony wartości 1500 zł, które posłusznie przekazała znajomemu. Potem jednak nie dość, że nie dostała pracy, to jeszcze zaczęły przychodzić do niej rachunki za telefony oraz ponaglenia do zapłaty rat.
W sumie kobieta ma zapłacić 5666 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?