Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tego nie widzi się wszędzie. Cała wieś działa wspólnie

Iza Ossowska
Ta historia zaczęła   się w 2011 roku. Strażnica OSP w Ogonach była wtedy bardzo skromnym budynkiem. Dziś nakładem pracy  mieszkańców wsi, a także dzięki pomocy Urzędu Gminy w Młynarzach, zmieniła się nie do poznania. Strażacy mają nawet własny samochód. Pięć lat temu mogli o nim zaledwie pomarzyć. - Wtedy wiele nie było. Były tylko pomysły - wspomina Waldemar Długołęcki, wybrany wiosną 2011 roku nowym prezesem OSP w Ogonach i pełniący tę funkcję do dziś. - Organizowaliśmy zabawy. W ramach działalności statutowej prowadziliśmy sprzedaż piwa -  dostaliśmy zezwolenie z urzędu gminy. Uzbieraliśmy 18 tysięcy złotych. Stwierdziliśmy, że chcemy dobudować garaż. Mieszkańcy wyszli nam na przeciw i powiedzieli, że nam pomogą. Wszyscy mieszkańcy włożyli ogrom prac w to, jak teraz wygląda nasza strażnica - podkreśla Waldemar Długołęcki.
Ta historia zaczęła się w 2011 roku. Strażnica OSP w Ogonach była wtedy bardzo skromnym budynkiem. Dziś nakładem pracy mieszkańców wsi, a także dzięki pomocy Urzędu Gminy w Młynarzach, zmieniła się nie do poznania. Strażacy mają nawet własny samochód. Pięć lat temu mogli o nim zaledwie pomarzyć. - Wtedy wiele nie było. Były tylko pomysły - wspomina Waldemar Długołęcki, wybrany wiosną 2011 roku nowym prezesem OSP w Ogonach i pełniący tę funkcję do dziś. - Organizowaliśmy zabawy. W ramach działalności statutowej prowadziliśmy sprzedaż piwa - dostaliśmy zezwolenie z urzędu gminy. Uzbieraliśmy 18 tysięcy złotych. Stwierdziliśmy, że chcemy dobudować garaż. Mieszkańcy wyszli nam na przeciw i powiedzieli, że nam pomogą. Wszyscy mieszkańcy włożyli ogrom prac w to, jak teraz wygląda nasza strażnica - podkreśla Waldemar Długołęcki.
Mieszkańcy Ogonów (gm. Młynarze) potrafią działać wspólnie. Sami postawili garaż, położyli nowy dach na budynku strażnicy OSP, budynek ocieplili. Wszyscy mieszkańcy dołożyli swoją cegiełkę do wspólnego celu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki