Zabiegi - bezpłatne, co należy podkreślić - będą wykonywane 23 maja, przez cały dzień, w salonie Vernis (w Handlowcu, na trzecim piętrze). Taki zabieg trwa około półtorej godziny. Z tego względu jednego dnia może z niego skorzystać tylko pięć, sześć pań.
- Zapraszam panie po leczeniu onkologicznym bądź w jego trakcie - mówi Ewa Tymińska.
Ważne - wymogiem jest pisemna zgoda lekarza. Każda z pań, jeśli uzyska taką zgodę, powinna zatelefonować do Ewy Tymińskiej (tel. 600 124 221), by ustalić godzinę zabiegu.
- Ten projekt dojrzewał we mnie od kilku miesięcy, potrzebowałam tylko wolnej chwili, by go zrealizować. Chcę pomóc, zależy mi na tym, żeby chore panie lepiej się poczuły, ładniej wyglądały - podkreśla Ewa Tymińska. - Takie makijaże robię chorym kobietom już od jakiegoś czasu. To mi uświadomiło, jak duży to problem, ile pań potrzebuje takiej pomocy. Makijaż permanentny jest jeszcze luksusowym zabiegiem (wartość takiego makijażu to co najmniej 600 zł - przyp. red.), ale oprócz jego kosztów, dla wielu zbyt wysokich, dochodzą jeszcze problemy innego typu: z samoakceptacją. Panie z problemem onkologicznym, gdy wypadną im włosy, brwi, często wstydzą się wyjść z domu, rezygnują z aktywnego życia. A nie zawsze wiedzą, że w prosty sposób z tym akurat kłopotem można sobie poradzić.
Ewa Tymińska deklaruje, że jeśli będzie zainteresowanie, akcje będą powtarzane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
