Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak firmy miały oszukiwać seniorów. Poszkodowanymi nawet kilkadziesiąt tysięcy osób w całym kraju

red
KWP w Radomiu
Nawet kilkadziesiąt tysięcy osób starszych z terenu całego kraju mogło zostać oszukanych przez firmy oferujące usługi telekomunikacyjne, telemedyczne oraz sprzedające energię elektryczną.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi wydział dochodzeniow-śledczy KWP zs. w Radomiu pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Płocku. Chodzi o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielu osób, poprzez wprowadzenie ich w błąd co do faktu zawarcia umowy ze sprzedawcą energii elektrycznej, usług telekomunikacyjnych i telemedycznych oraz poprzez podrabianie podpisów nabywców na powyższych umowach.

- Na przestępczym procederze zarabiały agencje i ich akwizytorzy, ale największe korzyści miały same spółki, w tym zarząd firmy oferującej usługi medyczne, których nie byli w stanie wykonać - informuje rzeczniczka prasowa komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu Katarzyna Kucharska. - Do realizacji sprawy powołana została specjalna grupa śledcza w KWP zs. w Radomiu, a na terenie całego kraju pracuje nad nią ponad 100 policjantów i prokuratorów. Akta postępowania liczą już ponad 1000 tomów. Dotychczas ustalono ponad 8000 osób pokrzywdzonych, ale sprawa jest rozwojowa i liczba pokrzywdzonych może sięgnąć kilkudziesięciu tysięcy. Zarzut oszustwa i podrabiania dokumentów usłyszało 35 osób, a 2 z nich są aresztowane. Kolejna osoba została zatrzymana. Obecnie są z nią wykonywane czynności.

Okazało się, że 7 firm powiązanych ze sobą osobowo i kapitałowo wykorzystywało podobny mechanizm działania. Współpracowały one z agencjami zatrudniającymi akwizytorów, którzy mieli w nieuczciwy sposób nakłaniać - głównie osoby starsze - do zmiany dostawcy usług telekomunikacyjnych lub dostawcy prądu.

- Akwizytorzy za podpisane umowy otrzymywali określoną prowizję. Natomiast klienci w przypadku odstąpienia od umowy, po upływie 14 dni od jej podpisania, zobowiązani byli do zapłaty kar umownych. Sprawcy stosowali różne podstępy, w tym przedstawiali się jako pracownicy operatora telekomunikacyjnego, z którym pokrzywdzony zawarł wcześniej umowę, oszukiwali co do treści i charakteru przedkładanych do podpisu dokumentów, twierdząc min. że jest to przedłużenie dotychczasowej umowy lub jej korzystna zmiana, albo że dokumenty dotyczą wymiany aparatu telefonicznego. Oszuści uniemożliwiali osobom starszym zapoznanie się z dokumentacją i okazywali tylko te strony, które wymagały podpisu, oraz nie pozostawiali pokrzywdzonym kopii podpisanych umów. Zachowania pełnomocników firm agencyjnych skupiały się na pozyskaniu klienta i miały na celu doprowadzenie do zawarcia umowy z osobą, która nie miała pełnej swobody w podjęciu takiej decyzji.

Klienci, którzy podpisali niekorzystną umowę, zostawali z dużymi rachunkami za usługę. Jeśli już podjęli decyzję o rozwiązaniu umowy, otrzymywali wysokie kary nakładane przez firmy. Dlatego policja apeluje:

- Przypominamy o każdorazowym czytaniu dokumentów, które mamy podpisać - mówi Katarzyna Kucharska. - Jeżeli osoba starsza nie może odczytać drobnej czcionki lub nie rozumie zapisów umowy, nie powinna takich dokumentów podpisywać, a jeżeli pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości, warto o takiej sprawie porozmawiać z innymi osobami, członkami rodziny. Warto pamiętać, że w przypadku podpisania umowy poza siedzibą przedsiębiorstwa, czyli na przykład w domu, mamy 14 dni na odstąpienie od umowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki