Żyto

Szacuje się, że plony zbóż ogółem wyniosą około 42,5 dt/ha. To o 5,8 dt/ha więcej w porównaniu z ubiegłorocznymi, podaje Główny Urząd Statystyczny. Sprawdźmy szczegóły.

Rolnicy z całej Polski grzmią na ceny skupu zbóż. Dyskusja na Facebooku gorąca, bo i temat wywołuje duże emocje - "Żyto 360 zł za tonę. Cena w Lubelskim, okolice Zamościa". Pan Robert odpowiada: Rozpędzam się i wiozę. "A nasiona do siewu po 250 zł za jednostkę, czysty biznes", dodaje kolejny gospodarz.

Nie licząc warzyw w przydomowych ogrodach, w 2018 powierzchnia uprawy ziemniaków wyniosła około 291 tysięcy ha. Co dane Głównego Urzędu Statystycznego oznaczają w praktyce? W ciągu roku "zniknęło" 9,3% ziemniaczanych pól.

W ciągu miesiąca podskoczyły ceny skupu owsa, kukurydzy. Spadły zaś pszenicy, żyta, jęczmienia, pszenżyta. Główny Urząd Statystyczny podzielił się danymi z lutego.

We wrześniu pszenica kosztowała w skupie 64,57 zł/dt. Cena była więc wyższa o 1,4% niż przed miesiącem i o 5,5% w porównaniu z wrześniem 2016.

Główny Urząd Statystyczny podał grudniowe ceny produktów rolnych. W skupie wzrosły ceny pszenicy - 67,82 zł/dt. W odniesieniu do grudnia 2014, to o 0,9 proc. więcej. Cena targowiskowa - 76,61 zł/dt. Wzrost zaobserwowano również w przypadku żyta, za które pod koniec roku rolnicy dostawali w skupach śr. 55,12 zł/dt. Dla porównania, o 5,3 proc. niż w grudniu 2014. W obrocie targowiskowym żyto kosztowało w zeszłym miesiącu 60,63 zł/dt.

Pogodowe anomalia zrobiły swoje. Porównując 2014 i 2015, w tym roku zbiory zbóż w naszym kraju zmniejszyły się o 13,1 proc. Susza wpłynęła nie tylko na nie. Strefa AGRO także na Facebooku. Dołącz do nas! Jak się okazuje, zbiory rzepaku i rzepiku spadły o 18,5 proc. Burak cukrowy? Tegoroczne zbiory były niższe o 41,3 proc.

Nietypowe zgłoszenie otrzymała policja

Ziemniaki tłuczone, w mundurkach, puree… Placki ziemniaczane, kopytka, zupa ziemniaczana. Wydawałoby się, że ziemniak to potrawa… nudna. Tymczasem z ziemniaków można przyrządzić wyśmienite dania! Skąd pochodzą i dlaczego na stałe zagościły na naszych stołach? Jaki mają związek z Janem III Sobieskim i starożytnymi Inkami? Ile odmian istnieje i czy warto go wprowadzać do swojej diety? Poczytajcie…

Inflacja wzrosła do 2,7 proc. r/r z 2,4 proc. r/r w grudniu- wynika z wstępnego odczytu GUS. Zdaniem eksperta wzrost spowodowany jest nałożeniem nowych podatków, takich jak podatek cukrowy, opłata mocowa, podatek od tzw. „małpek” oraz podatek handlowy. Z kolei wzrost cen w kategorii „mieszkanie” zapewne wynika ze wzrostu cen administracyjnych.

Małopolskie jabłka w cenie brazylijskich pomarańczy, kiszone ogórki z Charsznicy droższe od cytryn z Chile, cebula i pietruszka ścigające cenowo awokado i bakłażany… Średnie ceny owoców i warzyw wzrosły w porównaniu z końcówką 2019 r. o prawie 18 proc., ceny popularnych wędlin o 10 procent, a ceny pieczywa o ponad 8 proc. Jeszcze szybciej drożeją usługi (finansowe o 28 proc., fryzjerskie – o 11 proc., wizyta u stomatologa – też o 11 proc.) i opłaty, zwłaszcza za mieszkanie i prąd. Rachunki za wywóz śmieci to kosmos: są trzy razy wyższe niż trzy lata temu i o ponad 50 proc. wyższe niż rok temu. A będzie jeszcze gorzej, bo to głównie my, klienci, poniesiemy koszty podatku handlowego i innych danin wprowadzonych przez rząd oraz – najprawdopodobniej – gigantycznej kary nałożonej na sieć Biedronka przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów za wykorzystywanie przewagi wobec polskich dostawców.

Fioletowe, krajowe ziemniaki na talerzu, obok schabowego? To nie kulinarne science-fiction. Provita, obok czterech innych odmian ziemniaka, została wpisana do krajowego rejestru.

Ile kosztuje pszenica w styczniu 2021? Stawki w skupie znacznie podskoczyły. Ba, pojawiają się nawet sygnały, że cena tony pszenicy konsumpcyjnej dochodzi i do tysiąca złotych. Producenci zboża jeszcze czekają czy zabierają się za sprzedaż ziarna?

Inflacja daje nam się mocno we znaki i niemal z miesiąca na miesiąc za wiele produktów płacimy coraz więcej i więcej. Podstawowe produkty drożeją, jednak różnice cen pomiędzy różnymi regionami Polski mogą być naprawdę spore. Najtańsze zakupy zrobimy na Podkarpaciu.

"Amerykanie chcą nas zniszczyć: atakują pola ziemniaczane, zrzucają z samolotów stonkę". Tak w skrócie można określić linię propagandy Polski Ludowej, która stawała na głowie, by nagłośnić walkę z "imperialistyczną stonką". Ba, dla najaktywniejszych poszukiwaczy szkodnika ziemniaka, przewidziano nawet nagrody finansowe.

Radą Związków Plantatorów Buraka Cukrowego przy KSC S.A. w Toruniu jeszcze na początku listopada (6.11.2020) ustaliła z Krajową Spółką Cukrową S.A. z siedzibą w Toruniu, że jeden z największych w Polsce producentów cukru przeprowadzi badania sprawdzające polaryzację buraków cukrowych. Część plantatorów nie dowierzała w najniższą od lat zawartość cukru w dostarczanych burakach w sezonie 2020/2021. Są wyniki badania.

Rozmowa z Marcinem Wrońskim, zastępcą Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który nadzoruje Pion Rynków Rolnych.

Wyższe będą zbiory zbóż, rzepaku, warzyw gruntowych, owoców z drzew i krzewów. Oczywiście, jeśli pól uprawnych nie nawiedzą ulewne deszcze, grad czy huragan. Na tę chwilę szacunkowe dane Głównego Urzędu Statystycznego potwierdzają wcześniejsze przewidywania ekspertów, doradców i samych rolników.

Kilka dni temu doradca z KPODR prognozował, że najintensywniejsze prace i najwięcej kombajnów na polach, zobaczymy w sierpniu. Wygląda na to, że miał rację, choć już w miniony weekend na polach zrobiło się głośniej. W powiecie golubsko-dobrzyńskim rzepak dał plon 4,2 t z hektara przy wilgotności 7%. T dobry wynik, jeśli porównamy w danymi z tego samego weekendu, ale np. z Lubelszczyzny, gdzie gospodarz z hektara uzyskał 2 tony rzepaku. W powiecie zamojskim więcej padało, presja chorób grzybowych była duża, zredukowała plon. Kilka dni wcześniej w powiecie rypińskim gradobicie znacznie uszkodziło pola rzepakowe i rolnik zastanawia się, czy to w ogóle młócić. Inny rolnik z rejonu zrobił próbę młócenia pszenżyta, ale po zmłóceniu niewielkiego kawałka pola uznał, że zaczeka kilka dni, bo wilgotność zboża wynosiła 14,3%, a zamierza je dłuższy czas przechowywać w silosie.

Komunikat GUS dostarcza szczegółowego zestawienia cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju br. Inflacja wyniosła 2,9 proc. r/r (w kwietniu 3,4 proc.) - a zatem mieści się w określonych przez Radę Polityki Pieniężnej przedziałach. Na przestrzeni miesiąca ceny spadły o 0,2 proc.

W świetle szybkiego szacunku GUS, inflacja w maju wyniosła 2,9 proc. r/r (w kwietniu osiągnęła 3,4 proc., a w marcu 4,6 proc.) oraz obniżyła się o 0,2 proc. w ujęciu miesięcznym. Obserwujemy kontynuację trendu spadkowego, zbiegającego do celu inflacyjnego.