TCS

Kamil Stoch po raz trzeci w karierze wygrał Turniej Czterech Skoczni. Święto Trzech Króli w Bischofschofen znów było polskie, a internauci w kraju oszaleli ze szczęścia wychwalając pod niebiosa sukces trzykrotnego mistrza olimpijskiego. Zobaczcie memy po zwycięstwie skoczka z Zębu w Turnieju Czterech Skoczni.

Inauguracja Turnieju Czterech Skoczni jednak z Polakami. Organiatorzy ogłosili, że wtorkowy konkurs zostanie przeprowadzony bez systemu K.O. Wczorajsze kwalifikacje nie będą uwzględnione. Z tego faktu cieszy się Sandro Pertile, dyrektor Pucharu Świata.

W poniedziałek rozpocznie się Turniej Czterech Skoczni! Tytułu bronić będzie Dawid Kubacki. Zobaczcie rozkład jazdy 69. edycji austriacko-niemieckiej imprezy.

Inauguracja 69. Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie odbędzie się bez udziału publiczności. Na zawodach miało pojawić się ponad dwa tysiące kibiców. Dwa tysiące fanów skoków miało pojawić się również na kwalifikacjach. Z obu pomysłów postanowiono się wycofać.

Kamil Stoch zajął 13. miejsce w klasyfikacji końcowej Turnieju Czterech Skoczni. Tym razem o nim mówiło się trochę mniej. Dwukrotny triumfator tej imprezy znalazł się w cieniu Dawida Kubackiego, który w niedzielę w Bischofshofen po raz pierwszy w karierze wygrał Złotego Orła za triumf w TCS. - Wytrzymał ten turniej mentalnie i pokazał, jaką ma teraz dyspozycję i klasę - mówi Kamil Stoch.

- Rano czułem duży stres, poradziłem sobie z tym, jadąc już na skocznie. Miałem jasny plan. Wiedziałem co chcę zrobić i jak to ma wyglądać. Wierzyłem w ten plan, a próbna seria tylko to potwierdziła, więc "do gabloty i powtórz" - mówi Dawid Kubacki, zwycięzca 68. edycji Turnieju Czterech Skoczni.

Trener polskich skoczków Michal Doleżal wyglądał na człowieka, któremu z serca nie spadł kamień, a gigantyczny głaz. Doprowadził Dawida Kubackiego do zwycięstwa w 68. Turnieju Czterech Skoczni. - Pokazał to, co już pokazywał w lecie, czyli wielką moc mentalną - powiedział czeski szkoleniowiec.

W poniedziałek finał 68. edycji Turnieju Czterech Skoczni - konkurs Bischofshofen. W grze o Złotego Orła został Dawid Kubacki i Marius Lindvik, w dalszej części peletonu liczą się tylko Karl Geiger i Ryoyu Koyabashi. - Trzeba patrzeć na całą czwórkę, ale Dawid może być tym, który popełni w Bischofshofen najmniej błędów i wygra - mówi Martin Schmitt, były świetny skoczek, obecnie ekspert Eurosportu.

Kamil Stoch błysnął w kwalifikacjach do poniedziałkowego konkursu w Bischofshofen. Skoczył 136 metrów i zajął 3. miejsce. W pierwszej serii ostatniego konkursu 68. Turnieju Czterech Skoczni zmierzy się w parze z Jewgienijem Klimowem. - Była płynność przy odbiciu. Nie było walki o przetrwanie. W końcu się nie męczyłem - wyznał trzykrotny mistrz olimpijski.

Dawid Kubacki był w bardzo dobrym humorze po kwalifikacjach do ostatniego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen. Skok na odległość 131,5 metra dał mu 13. miejsce. Po próbie udzielił wywiadu niemal każdej telewizji, jaka pofatygowała się do Austrii. Na pytanie o wieczorne plany odpowiedział - w gaźnik! - To na pewno znajdzie się na czołówkach - rzucił z uśmiechem Adam Małysz, dyrektor polskich skoków. Początek poniedziałkowego konkursu w Bischofshofen o godz. 17:15

Kamil Stoch od dawna nie ukrywa, że jest rozczarowany swoją formą na Turnieju Czterech Skoczni. - Staram się konsekwentnie robić to, co potrafię. Muszę to robić bardzo stopniowo i cierpliwie -mówi. W obronie trzykrotnego mistrza olimpijskiego stanął Adam Małysz. - Kamil wciąż jest w czołówce. Byli tacy, co wypadali z trzydziestki i już nie wracali - dodaje dyrektor sportowy kadry.

Wiele razy mówiło się, że Dawid Kubacki potrafi zastąpić Kamila Stocha w roli lidera reprezentacji Polski w skokach. Stał się tym liderem naprawdę, a teraz prowadzi po trzech konkursach 68. edycji Turnieju Czterech Skoczni. - Pokazał, że nawet słabszy skok nie przeszkadza mu w stawaniu na podium. To oznacza, że jest silny - tłumaczy Adam Małysz, dyrektor sportowy kadry.

Już nie tylko podium Turnieju Czterech Skoczni, a zwycięstwo w całej imprezie - tak zmieniają się priorytety Dawida Kubackiego po sobotnim konkursie w Innsbrucku. Polak w Oberstdorfie i Ga-Pa był trzeci, na Bergisel drugi. Teraz to on rozdaje karty w 68. edycji TCS. Nad drugim Mariusem Lindvikiem ma 9,1 pkt przewagi. Czas na Bischofshofen. - Nie będziemy się okładać pięściami, tylko skakać. Na innych nie mam wpływu - mówi ze spokojem Dawid Kubacki, który podczas TCS... zdążył już obejrzeć całego "Wiedźmina". Od presji ucieka, łapiąc Pokemony z Piotrem Żyłą.

Marius Lindvik znowu zadziwia. Tym razem wygrał kwalifikacje do trzeciego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. Dawid Kubacki był szósty, ale znów pokazał, że jest mocny. Sobotni konkurs na Bergisel rozpocznie się o godz. 14. Transmisja w Eurosporcie.

Piotr Żyła po pierwszych dwóch konkursach 68. edycji Turnieju Czterech Skoczni zajmuje siódme miejsce. W wolnych chwilach gra na gitarze i idzie mu całkiem nieźle. - Kiedyś potrafiłem jednego dnia grać tak przez dziesięć godzin - zdradził.

- Chyba się zbyt mocno nastawiłem na tę część sezonu. Przesadziłem z motywacją - mówi Kamil Stoch, który po dwóch konkursach 68. edycji Turnieju Czterech Skoczni zajmuje dosyć dalekie 19. miejsce.

Marius Lindvik nieoczekiwanie wygrał noworoczny konkurs w Ga–Pa. Drugi był Karl Geiger, a trzeci Dawid Kubacki. Ryoyu Kobayashi wciąż liderem 68. edycji Turnieju Czterech Skoczni. Trzeci w klasyfikacji generalnej TCS jest Dawid Kubacki. Do Kobayashiego traci 8,5 pkt.

Dawid Kubacki zajął dopiero 10. miejsce w kwalifikacjach do noworocznego konkursu w Garmish-Partenkirchen, ale nie traci energii przed drugimi zawodami 68. TCS. - W kwalifikacjach było tak, jak być powinno, bo skoki treningowe były takie sobie - stwierdził w rozmowie z Eurosportem.

Żaden z Polaków nie skakał w kwalifikacjach do noworocznego konkursu w Ga-Pa od Kamila Stocha. Skoczek z Zębu skoczył 136 metrów, ale dało mu to dopiero jedenastą pozycję. Szanse na walkę o podium 68. TCS ma niewielkie. W pierwszym konkursie w Oberstdorfie zajął 19. miejsce. - Nie wiem, co trzeba zrobić, żeby grało lepiej - przyznał przed reporterem Eurosportu.

Turniej Czterech Skoczni Garmish-Partenkirchen 2019 - wyniki kwalifikacji. Karl Geiger wygrał kwalifikacje do noworocznego konkursu w Ga-Pa. Najlepiej z Polaków spisał się Dawid Kubacki, który był dziesiąty.

Ryoyu Kobayashi przeskoczył wszystkich w pierwszym konkursie 68. Turnieju Czterech Skoczni w Obertsdorfie. Dla polskich skoczków to był najlepszy występ w tym sezonie, Dawid Kubacki był trzeci - zaliczył dziesiąte podium w historii występów w Pucharze Świata. Piotr Żyła był piąty, największego pecha miał Kamil Stoch, ale to Stefan Kraft zaliczył... świńskie lądowanie.

Ryoyu Kobayashi wygrał pierwszy konkurs 68. Turnieju Czterech Skoczni. Dawid Kubacki w Obertsdorfie był trzeci. Piotr Żyła piąty. Pecha miał Kamil Stoch, który zawody skończył dopiero na 19. miejscu.