KL Stutthof

Polscy internauci prowadzą prawdziwą krucjatę w sieci. W różnych językach przypominają, że obozy koncentracyjne w czasie II wojny światowej były niemieckie.

W sprzedaży internetowej pojawiły się skarpetki "Adolf" z wizerunkiem przypominającym Adolfa Hitlera. Na bulwersujące wykorzystanie postaci Adolfa Hitlera uwagę zwróciły Muzeum Stutthof i Muzeum Auschwitz. Firma, po interwencji przedstawicieli miejsc pamięci, przeprosiła.

Sejm przyjął nowelę która wprowadza karę grzywny lub karę do trzech lat więzienia za sformułowania typu "polskie obozy śmierci".

List z dołączoną anglojęzyczną broszurą pt. „Niemieckie obozy, polscy bohaterowie” wysłał wydawcy stacji CNN Piotr Tarnowski, dyrektor Muzeum Stutthof w Sztutowie. W materiale tej amerykańskiej telewizji, w czasie relacji z wizyty brytyjskiej pary książęcej na Pomorzu (dziennikarzy CNN nie było wtedy w Muzeum Stutthof), pojawiło się sformułowanie „polskie obozy koncentracyjne”.

16 zastępów straży pożarnej gasiło w nocy pożar, jaki wybuch w jednym z baraków na terenie Państwowego Muzeum na Majdanku.

Bezmyślni wandale ukradli w nocy tablicę z napisem "Arbeit macht frei" w muzeum obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Wyznaczono wysoką nagrodę za pomoc w jej odzyskaniu.

Policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży o godzinie 5.30 od straży muzealnej.