KANAL KONCZAK STOBNICA

Lądowisko dla helikopterów, motorówki i statki wpływające do zamku Wartą lub kanałem Kończak, a obok park dla dzikich zwierząt. Taki rozmach może osiągnąć inwestycja w Stobnicy. Zezwala na to nowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, które na początku lipca uchwaliła rada miejska w Obornikach.

Twórcy kanału "Śladami PRL" weszli do zamku w Stobnicy. O inwestycji znajdującej się w Puszczy Noteckiej zrobiło się głośno w 2018 r., kiedy w sieci pojawiły się zdjęcia obiektu wzbudzającego kontrowersje.

Potężny zamek już góruje nad wsią Stobnica. Mający przypominać średniowieczny kompleks jest już praktycznie na ukończeniu. Ogrom tej inwestycji najlepiej pokazują zdjęcia i film z drona. Jak zapewnia inwestor (firma D.J.T. z Poznania) ma to być obiekt wielorodzinny. - Budynek w swym charakterze nawiązuje do średniowiecznych zamków otoczonych fosą - tłumaczył w rozmowie z „Głosem” rok temu Dymitr Nowak, współwłaściciel firmy D. J. T.

Kontrowersyjna budowla na skraju Puszczy Noteckiej - zamek w Stobnicy - rośnie w siłę. Mimo zapowiedzi Ministerstwa Środowiska nic jej nie zatrzymało. Jednak nie ma wciąż pewności, czy jest ona w pełni legalna.

O tej inwestycji głośno zrobiło się w lipcu 2018 roku. To wtedy sieć obiegły zdjęcia olbrzymiego obiektu, który powstaje w Puszczy Noteckiej. Jak wygląda zamek w Stobnicy w marcu 2019 roku? Jest jeszcze większy! Nad lasem góruje już kilkudziesięciometrowa wieża.

W sobotę, w wywiadzie dla "Głosu Wielkopolskiego" - prof. Andrzej Bereszyński, zarzucił obecnym zarządcom Stacji Doświadczalnej w Stobnicy, że po jego odejściu usypiano nielegalnie wilki, wydawano zwierzęta. Rektor Uniwersytetu Przyrodniczego sprawdzi, czy działania dyrektora Instytutu Zoologii - prof. Piotra Tryjanowskiego były zgodne z prawem.

Udało się dotrzeć do rysunku pokazującego, jak ma wyglądać zamek w Stobnicy budowany w Puszczy Noteckiej.

Tajemnicza budowa w samym sercu Puszczy Noteckiej na obszararze objetym ochroną w ramach projektu Natura 2000 trwa już trzeci rok, a dopiero teraz wzbudziła zainteresowanie opinii publicznej. Według inwestora, którym jest poznańska spółka D.J.T. to... zwykłe przedsięwzięcie deweloperskie, tyle że o specyficznej architekturze.