Józef wojciechowski partnerka

Józef Wojciechowski nie miał szczęścia w piłce nożnej. Jednak zawsze były właściciel Polonii Warszawa otaczał się zjawiskowymi kobietami. I choć 73-letniego miliardera w futbolu już nie ma, to powodzenie u płci pięknej pozostało. Od 2018 r. kwitnie jego miłość z Patrycją Tuchlińską. Para, choć dzieli ją blisko 50 lat, nie marnuje czasu. Spędza go m.in. na wypadach w egzotyczne miejsca czy wydarzenia sportowe, jak wyścig Formuły 1 w Monte Carlo czy mecze reprezentacji Polski na PGE Narodowym. Wpis na Instagramie Tuchlińskiej sugeruje, że wspólnie ze swoim wybrankiem serca świętowała zwycięstwo Igi Świątek we French Open. "Jesteśmy ogromnie podekscytowani triumfem Naszej rodaczki! Brawo Iga Świątek! Wielka duma!" - napisała studentka inżynierii mechanicznej.

Właściciele klubów PKO Ekstraklasy z zazdrością patrzą na zachód, gdzie futbol stoi na trochę wyższym poziomie, a wszystko kręci się wokół sum dla nas - przynajmniej na razie - nieosiągalnych. Nad Wisłą jednak wciąż nie brakuje śmiałków, którym wyszło w biznesie, a kolejnych wyzwań szukają w polskiej piłce. Jeśli nie tajemniczy magnat i nie miasta same w sobie, to kto utrzymuje polskie kluby? Prywaciarze! Coraz więcej klubów jest w rękach prywatnych właścicieli. Kto rządzi (i rządził) w Legii, Lechu Poznań, Wiśle, Cracovii i innych klubach.

W poniedziałek, 7 sierpnia zmarł ksiądz Józef Wojciechowski ze Zgromadzenia Małego Dzieła Boskiej Opatrzności (Orionista), budowniczy i wieloletni dyrektor Domu Emeryta w Brańszczyku.

Na Walnym Zgromadzeniu PZPN Zbigniew Boniek został wybrany prezesem Związku na drugą kadencję. Radosław Majdan, który popierał kontrkandydata Józefa Wojciechowskiego negatywnie ocenił działania nowego-starego prezesa i dziennikarzy, którzy według niego nieobiektywnie opisywali rywala Zbigniewa Bońka.

Bez zaskoczenia. Zbigniew Boniek został prezesem PZPN na drugą kadencję. Zdecydowanie wygrał z jedynym kontrkandydatem, Józefem Wojciechowskim. Ten na sali w chwili głosowania się nie pojawił. Obrady nazwał farsą. Chce skierować kroki prawne przeciwko formie podejmowania decyzji.

Wybory prezesa PZPN relacja na żywo. Zjazd wyborczy PZPN zaplanowano na piątek, 28 października. Zbigniew Boniek ubiega się o drugą kadencję, rękawice rzucił mu Józef Wojciechowski. O tym kto będzie szefem piłkarskiej centrali zdecydują głosy 118 delegatów. Aby zwyciężyć w pierwszej turze głosowania, niezbędne jest zdobycie 50 procent głosów plus jeden. Kto zostanie nowym prezesem PZPN?

"To jak wybór między dżumą a cholerą" - powiedział Robert Zieliński porównując kandydatów piątkowych wyborów na fotel prezesa PZPN. Szef sportu Polska the Times zdradził w "Magazynie Sportowym" metody działania Zbigniewa Bońka i Józefa Wojciechowskiego. "Dostawałem dziwne telefony, zabierano nam akredytacje na mecze, obaj nie są dobrą opcją dla polskiej piłki" - przyznaje Zieliński.

Kandydujący na stanowisko prezesa PZPN Józef Wojciechowski przedstawił swoje postulaty. Jego rywalem będzie obecny szef piłkarskiego związku Zbigniew Boniek. Wybory w piątek.

- Osobiście nie mam nic przeciwko Zbyszkowi. Ale on nie jest dobrym prezesem PZPN - mówi kontrkandydat obecnego szefa polskiej piłki Józef Wojciechowski, biznesmen i były właściciel Polonii Warszawa.

Wybory prezesa PZPN odbędą się 28 października. W szranki staną broniący swojej posady Zbigniew Boniek i niespodziewany pretendent Józef Wojciechowski. Ten drugi rozpoczął właśnie ofensywę przysyłając list otwarty tłumaczący dlaczego podjął decyzję o kandydowaniu i wyliczający słabe strony obecnego szefa związku. Poniżej publikujemy całość - bardzo długiego - pisma Wojciechowskiego:

Długo wydawało się, że Zbigniew Boniek nie będzie miał rywala w drodze po reelekcję na stanowisko prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Rzutem na taśmę okazało się jednak, że w szranki z byłym graczem m.in. Juventusu Turyn stanie Józef Wojciechowski, prezes firmy JW Construction, który najpierw dostał rekomendację m.in. od Śląska Wrocław, lecz potem klub ją cofnął...

Czyżby zapowiadał się wielki powrót Józefa Wojciechowskiego do polskiej piłki? Na to wychodzi! Były ekscentryczny właściciel Polonii Warszawa zamierza ubiegać się o fotel prezesa PZPN. Zebrał piętnaście wymaganych rekomendacji. Do dziś musi je przedstawić związkowi.