Andrzej Grygoruk

Dwa tygodnie po ugaszeniu pożaru łąk i bagien w Biebrzańskim Parku Narodowym jego dyrektor stracił posadę. Andrzeja Grygoruka odwołano w ministerstwie środowiska.

Budynek Kapitolu został zamknięty z powodu zagrożenia bezpieczeństwa. Jak widać na zamieszczanych nagraniach, w pobliżu siedziby Kongresu unosił się dym.

Potężny wybuch i pożar w zakładach chemicznych Synthos w Oświęcim nastąpił wieczorem. Ze wstępnych informacji wynikało, że pożar jest spowodowany wybuchem pieca. Ostatecznie ustalono, że rozerwana została instalacja do produkcji kauczuku. Na miejscu wybuchu i pożaru akcja gasnicza trwała do piątku rano. Straty są ogromne. Służby ratownicze nakazały mieszkańcom zamknięcie okien z uwagi na możliwe skażenie terenu.

Policjanci z warszawskiego śródmiejskiego wydziału dochodzeniowo-śledczego poprosili internautów o pomoc. Chodzi o odszukanie mężczyzn, który wzięli udział w Marszu Niepodległości i być może mieli coś wspólnego z podpaleniem warszawskiego mieszkania. Pożar został rozniecony przez rzuconą racę. Wizerunki osób będących w tym czasie pod mieszkaniem zostały zarejestrowane przez kamery. Jeśli rozpoznajesz widocznych na zdjęciach mężczyzn, zgłoś się na policję.

Potężny pożar w stolicy Libanu. Nie wiadomo co się pali. Przez miesiącem eksplozja w porcie w Bejrucie zabiła 190 osób.

W związku z awaryjnym zrzutem nieczystości Wisła faktycznie została zanieczyszczona, ale nie w takim stopniu, jak mogłoby to wynikać ze zdjęcia, które podbiło internet i pojawiło się nawet na antenie telewizji publicznej. Zdjęcie to pochodzi bowiem... z 2015 r. i ukazuje typowe dla tego miejsca zjawisko przyrodnicze.

Kolejny minister jest zakażony koronawirusem. O chorobie poinformował minister klimatu Michał Kurtyka. Wcześniej media donosiły o tym, że chory jest minister w kancelarii premiera Piotr Naimski. W marcu zakażony został minister środowiska Michał Woś, ale wyzdrowiał.

Okazuje się, że pozostawienie butelki z wodą w samochodzie może doprowadzić do tragedii. Przekonał się o tym jeden ze strażaków.

Słynna katedra w Nantes płonęła, z ogniem walczyło ponad 100 strażaków. Nieznane są przyczyny powstania ognia, ale prokuratorzy mówią, że była to robota podpalacza.,

Nadleśniczy z jednostki Czarne Człuchowskie nie ukrywają swojego zdenerwowania i rozczarowania. Jak się okazuje, zostali zaatakowani przez kolegę z pracy. W rozmowie z Onetem jeden z nich, Romuald Zblewski, powiedział: Jestem głęboko zszokowany. Nigdy bym nie pomyślał, że ten pogodny człowiek jest w stanie dopuścić się próby morderstwa na mnie i mojej żonie.

Ogromny pożar, który wybuchł pod koniec kwietnia, strawił prawie 6 tys. hektarów Biebrzańskiego Parku Narodowego. Teraz czarne pożarzysko przeplata zieleń.

Dąb „Chroby” to jeden z najstarszych dębów w Polsce. Jak szacują przyrodnicy, zaczął kiełkować ok. 1250 roku. W 2014 r. nieznany sprawca podłożył ogień i drzewo prawie doszczętnie spłonęło. Na szczęście jednak dąb i tak wypuszczał liście – rok po pożarze zielone listki zajęły ¼ konarów. W tym roku jednak drzewo najprawdopodobniej obumarło.

Wodociągi Kieleckie wezwały do zaprzestania części prac porządkowych prowadzonych na zlecenie władz powiatu kieleckiego. Wspólnicy spółki uważają, że wcześniej należy sporządzić fachową ekspertyzę. Jeśli roboty pójdą niepomyślnie, pobliskie ujęcie wody „Bolechowice” może zostać skażone nawet na 40 lat.

Biebrzański Park Narodowy. Pożar zniszczył ponad 5 tysięcy hektarów unikalnych terenów. Przy gaszeniu Biebrzańskiego Parku Narodowego pracowały setki strażaków z całego kraju. W sobotę wieczorem poinformowano oficjalnie, że pożar został ugaszony. Trwa szacowanie strat.

Na miejscu wciąż pracuje ponad 300 strażaków i 50 żołnierzy wojsk obrony terytorialnej, policja, straż graniczna, policja, leśnicy, a także służby parku i także lokalna społeczność.

Akcja gaśnicza w Biebrzańskim Parku Narodowym trwa, a bierze w niej udział niemal pół tysiąca osób. Największych trudności w opanowaniu pożaru przysparza silny wiatr.

Troszyn. Akcja gaśnicza zakończyła się nad ranem w piątek 24 kwietnia.

Trwa pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Kolejny dzień strażacy walczą z żywiołem, który trawi ogromne przestrzenie bezcenne przyrodniczo terenów chronionych.

Rano 20 kwietnia wybuchł pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. W akcji gaśniczej strażakom i pracownikom parku pomagają leśnicy.

Pożar w Czarnobylu trwa od 4 kwietnia. Palą się lasy i pola w strefie wykluczenia wokół Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Ogień dotarł już do opuszczonego miasta Prypeć. Według niektórych mediów zbliżył się w odległości ok. 2 kilometrów od bloku IV elektrowni – to właśnie tutaj doszło do katastrofy w 1986 r. Władze Ukrainy kontrują – zgodnie z komunikatami straży, ogień udało się opanować. Nie zgadzają się z tym ukraińscy przewodnicy po rejonach katastrofy. Ostrzegają, że władza nie mówi całej prawdy.

Od kilku dni ukraińscy strażacy walczą z pożarem w Czarnobylu, który swoim obszarem objął już 3500 hektarów. Co gorsza, ogień dotarł już do Czerwonego Lasu, najbardziej skażonego miejsca zamkniętej strefy. Czy są jakieś obawy, że radioaktywna chmura dotrze na Podkarpacie?

W programie "Onet Rano" gosciem Beaty Tadli był Michał Woś, minister środowiska, u którego niedawno zdiagnozowano koronawirusa. Polityk czuje się już dobrze, odpowiadał m.in. na pytania dotyczace przełożenia terminu wyborów.